W Zakładzie Karnym w Cieszynie też szyją maseczki
Kroją, szyją, prasują materiał. Także w Zakładzie Karnym w Cieszynie osadzeni szyją maseczki. To w ramach zajęć kulturalno- oświatowych.
Od kilku dni w Zakładzie Karnym w Cieszynie więźniowie- 13 osób- pod nadzorem funkcjonariuszy szyją maseczki, we wtorek (14.04.) pierwsze tysiąc sztuk funkcjonariusze przekazali strażnikom miejskim z Cieszyna. Docelowo maseczki trafią do osób najbardziej potrzebujących, w tym cieszyńskich seniorów.
Szycie maseczek to wspólna inicjatywa dyrektora Zakładu Karnego w Cieszynie ppłk. Krzysztofa Sojki oraz burmistrz Cieszyna, Gabrieli Staszkiewicz.
Z jednej strony mamy udział w zapobieganiu szerzenia się zakażenia wirusem w mieście, z drugiej osiągamy cel wychowawczy i resocjalizacyjny, kształtując pozytywne i społecznie pożądane postawy wśród skazanych
– mówi ppłk Krzysztof Sojka, dyrektor cieszyńskiego więzienia.
Maseczki uszyte pod nadzorem funkcjonariuszy trafią do najbardziej potrzebujących mieszkańców gminy Cieszyn, głównie tych najstarszych, szczególnie narażonych na niebezpieczne skutki choroby COVID-19.
Zakład Karny w Cieszynie to kolejna, po Raciborzu i Lublińcu, jednostka penitencjarna okręgu katowickiego, w której zaangażowano skazanych do tej działalności pomocowej.
Czytaj także:
- Już 56 więźniów z Zakładu Karnego w Raciborzu szyje maseczki ochronne
- Pojazd alarmowy na ulicach Cieszyna