Walka o życie rybnickiego zawodnika
Żużlowiec PGG ROW-u Rybnik walczy o życie. Linus Sundström jest w bardzo ciężkim stanie po wypadku w niedzielnym turnieju pamięci Henryka Żyto w Gdańsku.
Do wypadku doszło w drugim wyścigu zawodów. Walkę o trzecie miejsce toczyli Kim Nilsson i Linus Sundström. Na początku drugiego okrążenia szarżujący Nilsson uderzył w zawodnika ROW-u, motocykle sczepiły się i obaj żużlowcy wpadli wprost w dmuchane bandy na pierwszym łuku. Sundström ma połamane kości, ale po przewiezieniu do szpitala w Piekarach Ślaskich okazało się, że także skomplikowane urazy wewnętrzne i uraz głowy.
Zawodnik przebywa na oddziale intensywnej terapii. Jego stan jest bardzo ciężki, ale jak twierdzą lekarze, optymistyczne jest to, że do wtorku się on nie pogorszył. Żużlowiec walczy o życie. Do Rybnika przyjechała jego rodzina, która jeździ codziennie do szpitala w Piekarach i wspiera go w walce o powrót do zdrowia.