Wysoka wygrana JKH GKS Jastrzębie na dobry początek sezonu! [FOTO,WIDEO]

14 września 2020 / 07:33 Aktualizacja: 15 września 2020 / 07:22

Prezentacją drużyny i meczem przeciwko Zagłębiu Sosnowiec rozpoczęli nowy sezon hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie. W miniony piątek (11.09.) na trybunach lodowiska Jastor zasiadło przepisowe 50% publiczności, która najpierw przywitała swoją drużynę, a później dopingowała zespół w walce o ligowe punkty.

Wreszcie gramy

– cieszył się z rozpoczęcia nowego sezonu prezes JKH GKS-u, Kazimierz Szynal:

Zaczął się sezon, teraz jest nowe rozdanie. Mamy dzisiaj fajny mecz, fajną publiczność, ludzie są chyba stęsknieni oglądania sportu.

Radio 90: Zaczęło się nietypowo od prezentacji tutaj na lodowisku?

Tak. Prezentacja odbyła się na lodowisku z takich, a nie innych względów. Myślę, że się udała i udaje się mecz. Mam nadzieję, że sezon zostanie dograny, że będziemy grać do kwietnia. Celem jest zajęcia jak najwyższego miejsca, miejsca medalowego. Finał byłby optymalny.

Inauguracyjny mecz jastrzębianie wygrali 7:2 z Zagłębiem Sosnowiec, ale gra nie była jeszcze taka, jakiej oczekiwaliby kibice, worek z bramkami rozwiązał się dopiero w drugiej tercji meczu. Mówi kapitan JKH GKS-u Jastrzębie, Maciej Urbanowicz:

Była prezentacja. Hokeiści rozgrzewają się na sucho już przed prezentacją i to nas wybiło z rytmu. Było to widać w pierwszej tercji, była słaba w naszym wykonaniu. W drugiej wróciliśmy do swojego hokeja. Zagraliśmy skutecznie, lepiej, dlatego wygraliśmy. Formę cały czas budujemy. Będziemy cały czas pracować, żeby była wyższa. To jest początek sezonu, były problemy, kwarantanna. (…) Fajnie, że gramy, że są kibice i jest hokej.

Ważne, że wygraliśmy

– dodaje obrońca jastrzębskiej drużyny, Mateusz Bryk:

Nie było łatwo. To początek sezonu, mieliśmy jeszcze tą przerwę koronawirusową w przygotowaniach. Byliśmy gotowi na to, że ten mecz będzie dziwny. Hokejowo to może dobrze wyglądało, ale były momenty, że nas „nie było”. Brakowało takiego poczucia z krążkiem między nami. Wpadły bramki, które przełamały grę i poszło to do przodu.

Nasza gra nie była idealna, ale z meczu na mecz powinno być lepiej

– dodaje dyrektor sportowy klubu, Leszek Laszkiewicz:

Trzeba wziąć pod uwagę to, że troszeczkę zgrania nam brakuje. Dzisiaj też była prezentacja, to rozbiło zawodników, ten cykl meczowy był zaburzony, ten krążek nie układał nam się na kiju. Na szczęście w tej drugiej tercji worek z bramkami się otworzył. Było swobodniej, ostatnia tercja wyglądała przyzwoicie. Sami jesteśmy ciekawi jak to będzie wyglądało, mecz za meczem, byle omijały nas kontuzje. Będziemy widzieli jak wyglądamy na tle innych drużyn.

Na inauguracji sezonu w Jastrzębiu był reporter Radia 90, Robert Krzyżaniak.

JKH GKS Jastrzębie – Zagłębie Sosnowiec 7:2 (1:1, 5:1, 1:0)

1:0 Kasperlik (Phillips) 14:22
1:1 Baszyrow (Jakobsons, Kozłowski) 18:37
2:1 Paś (Urbanowicz, Wałęga) 32:56
3:1 Kasperlik (Horzelski, Michałowski) 33:05
4:1 Phillips (Kasperlik) 35:24
4:2 Dubinin (Baszyrow, Kozłowski) 37:12
5:2 Urbanowicz (Paś, Wałęga) 38:49
6:2 Phillips (R. Nalewajka) 39:45
7:2 Pelaczyk (Jarosz, Sołtys) 49:27

Strzały: 60 – 19
Kary: 8 min – 2 min

JKH GKS Jastrzębie: 1. Nechvatal – 16. Kostek, 57. Klimiczek, 89. Rac, 25. Hovorka, 92. Urbanowicz – 69. Bryk, 17. Górny, 77. Phillips, 14. Paś, 82. Kasperlik – 3. Jass, 59. Horzelski, 22. R. Nalewajka, 21. Wałęga, 18. Sołtys – 5. Michałowski, 94. Gimiński, 8. Pelaczyk, 98. Jarosz, 20. Ł. Nalewajka.

GKH Stoczniowiec Gdańsk – JKH GKS Jastrzębie 1:2 (0:0, 0:2, 1:0)
0:1 – Maciej Urbanowicz – Marek Hovorka, Kamil Wałęga (29:17),
0:2 – Kamil Górny – Dominik Paś (39:37, 5/3),
1:2 – Mateusz Strużyk – Maciej Rybak (53:59),

Minuty karne: 10-4.
Strzały: 20-47.

JKH GKS: Nechvátal – Bryk, Górny; Urbanowicz, Paś, Wałęga – Kostek, Jass; Sołtys, Rác (2), Hovorka – Horzelski, Klimíček; Kasperlík, Jarosz, Phillips – Michałowski, Gimiński; Pelaczyk, R. Nalewajka (2), Ł. Nalewajka.
Trener: Róbert Kaláber.

Chcesz wiedzieć więcej o drużynie JKH GKS Jastrzębie? Zajrzyj na ich profil na Facebooku.