Zmiana czasu. Tej nocy przesuwamy wskazówki. Znowu!
Uwaga, zmiana czasu. Mimo, że od lat zapowiadane jest, że zrezygnujemy z przechodzenia na czas letni i zimowy, nadal nie ma takiej decyzji. Zapowiedzi zostały na papierze, a my w Radiu 90 przypominamy: z godziny 2.00 zmieniamy czas na 3.00.

W nocy z soboty (25.03) na niedzielę (26.03) przestawiamy zegarki, z godziny 2.00 na 3.00.
Tym razem „stracimy” godzinę, choć stosunkowo niedawno Komisja Europejska, uwzględniając wyniki ankiety przeprowadzonej w 2018 roku, zaproponowała Parlamentowi Europejskiemu by zmiany w roku 2019 były ostatnimi. Komisja Transportu Parlamentu Europejskiego (w głosowaniu 23 za, przy 11 głosach przeciwnych) zarekomendowała, by zmiana ta nastąpiła w 2021 roku. Również obywatele Polski w badaniach Ministerstwa Przedsiębiorczości jednoznacznie zadeklarowali pozostanie przy czasie tzw. letnim przez cały rok.
Dzisiaj wiemy, że te zapowiedzi pozostały jedynie na papierze.
– pisze dr Bartłomiej J. Gabryś z Katedry Przedsiębiorczości z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.

fot. pixabay.com
Dominująca przez lata argumentacja, gdzie efektywność ekonomiczna korzystania z energii była racjonalizacją zmiany czasu, nie odnajduje dziś swego uzasadnienia. Dostępne wyniki analiz PSE SA w zmianach w natężeniu użytkowania energii elektrycznej są praktycznie niezauważalne dla systemu energetycznego, a tym bardziej podawanie ich jako wiodącego argumentu dla podtrzymania zmian jakie mają miejsce w marcu i październiku.
W obecnej sytuacji post-pandemicznej, wojennej, gdzie ilość dodatkowych czynników stresogennych jest już znacząco ponad przeciętna dojdzie jeszcze jeden – zmiana czasu. To co dziś wiemy, to że, zmniejszona ilość snu przekłada się na efektywność pracy, np. kierowców, kosztowne przestoje czy wymuszone opóźnienia tam gdzie mamy do czynienia z pracą zmianową, zwłaszcza w transporcie i logistyce. Wiemy, że przy najbliższej zmianie najczęściej tracimy około 40 minut snu, a to przekłada się na wypadkowość np. w górnictwie, co więcej same wypadki są groźniejsze.
– pisze dr Bartłomiej J. Gabryś. Choć coraz rzadziej, to pojawiają się problemy z dostępnością gotówki wynikającą z braku dostępu do działających bankomatów.
Nie bez znaczenia są koszty po stronie dobrostanu ludzi.
– wylicza dalej naukowiec z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Dzisiaj już wiemy, że ta najbliższa zmiana, gdzie nominalnie tracimy godzinę, delikatnie rzecz ujmując, nie jest dla nas najzdrowsza. Dostępne wyniki badań, jednoznacznie wskazują przyrost zapadalności na choroby związane z układem krążenia człowieka i jego konsekwencjami w okresie do dwóch dni po zmianie czasu. Jednocześnie czas dostosowania się do nowego trybu pracy w ciągu doby przekładać się może na spadek efektywności trwający nawet przez tydzień po jej wprowadzeniu. A to oczywiste koszty.
Dziś wiemy, że przynajmniej do 2026 roku pozostaniemy w trybie zmiany czasu, choć Parlament Europejski wskazał już na 2021 rok, jako ostateczny dla finalnych rozstrzygnięć w poszczególnych krajach. Prawo dokonania wyboru indywidualnie w poszczególnych państwach UE rodzi daleko idące konsekwencje zróżnicowania czasu w ramach krajów sąsiadujących ze sobą i konieczności uwzględniania tych zmian w chwili przekraczania granic zarówno prywatnie – ale i funkcjonowania podmiotów gospodarczych, samorządowych czy państwowych w nowych warunkach.
Warto zatem myśleć o ujednoliceniu podejścia do zmiany czasu, szczególnie między sąsiadami.
Mając świadomość powagi sytuacji gospodarczej, ale i bezpieczeństwa Polski, trudno oczekiwać by zmiana czasu stała się dziś, czy w najbliższej przyszłości dominującym elementem dyskursu prowadzącego do finalnego rozstrzygnięcia. Wiele z tego, co jeszcze chwilę temu uważaliśmy za pewnik, uległo ostatnio wyjątkowo silnym przeobrażeniom.
Myślę jednak, że przyjdzie też czas, by przestać majstrować przy zegarach, wybierając na stałe – no właśnie, tylko który – letni czy zimowy czas? Myślę, że czas pokaże.
– mówi dr Bartłomiej J. Gabryś z Katedry Przedsiębiorczości z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.
Zmiana czasu. Pamiętaj to tej nocy!
Czytaj także:
- Szczęśliwi czasu nie liczą. W Rybniku zegar na ratuszu śpieszy o 4 minuty
- Wyjątkowy zegar słoneczny w Rybniku. Jak działa?
Zobacz: