Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

25 pseudokibiców stanęło przed Sądem Okręgowym w Rybniku

Facebook Twitter

Z kilkugodzinnym opóźnieniem rozpoczął się proces pseudokibiców z Jastrzębia-Zdroju. 25 osób stanęło przed Sądem Okręgowym w Rybniku, 11 z nich dowieziono z aresztu, reszta odpowiada z wolnej stopy.

gwałciciel z rybnika

Jak długo potrwa proces pseudokibiców?

Największa sala rybnickiego sądu nie była w stanie pomieścić publiczności, dlatego proces odbywa się bez jej udziału. Akt oskarżenia odczytywał prokurator Michał Sikora z Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju.

Michał Sikora: Postępowanie dotyczy działalności zorganizowanej grupy przestępczej złożonej z przynajmniej 25 osób. Tyle w sprawie osób występuje i osoby te mają, ogólnie mówiąc, zarzuty udziału wprowadzania do obrotu znacznych ilości substancji. Tam są i narkotyki, i dopalacze w ilościach takich wielu kilogramów. Również w prawie występuje zarzut takiego dużego przemytu międzynarodowego spoza Polski części tych substancji. Też pojawiają się zarzuty udzielania osobie małoletniej środków odurzających plus cały szereg różnych pomniejszych wątków, również dotyczące wymuszeń.

Radio 90: Szykuje się długi proces?

Michał Sikora: Najprawdopodobniej tak będzie. Tutaj jest dużo zarzutów wielu oskarżonych. Większa część nie przyznaje się jednak do winy do chwili obecnej i zakres dowodów, który przedstawiliśmy sądowi, jest też obszerny. Rzeczywiście trzeba się z tym liczyć. Będzie wielu świadków, szereg innych dowodów również.

Prokurator Michał Sikora

W procesie pseudokibiców jest tylu adwokatów ilu oskarżonych. Z jednym z obrońców Tomaszem Kazubskim rozmawiał Arkadiusz Żabka:

Radio 90: Szykuje się nam długi proces. To mówi prokuratura. Czy obrońcy oskarżonych również są podobnego zdania?

Tomasz Kazubski: Co do zasady tak, Będzie to długi proces, ale jak na tego typu sprawy, to sędzia przynajmniej mówi, że tego materiału dowodowego nie ma zbyt dużo i nie będzie to kilkuletni proces. Ale zobaczymy.

Radio 90: Co będzie najtrudniejsze dla pana?

Tomasz Kazubski: Mały świadek koronny. Ich jest kilku. Będzie trzeba ich materiał dowodowy przeanalizować i jakoś spróbować podważyć.

Radio 90: Czy ilość oskarżonych będzie miała wpływ na ewentualne próby matactwa, przerzucania winy z jednego na drugiego?

Tomasz Kazubski: Myślę, że nie. To już po prostu jest ustalone na etapie śledztwa i tyle. Chyba że nagle ktoś zmieni taktykę i będzie wyjaśniał, czego nie robił do tej pory na etapie śledztwa.

Grupa działała przez pięć lat od 2017 do 2022 roku.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj