3,6 promila alkoholu w organizmie 37-letniego kierowcy
Uprawnienia do kierowania pojazdami stracił już kilkanaście lat temu. Za jazdę "na podwójnym gazie". Nie wyciągnął żadnych wniosków i w końcu wpadł znowu, za to samo. Cieszyńscy policjanci zatrzymali 37-latka, który jechał fiatem ulicą Stawową.
To miała być rutynowa kontrola, ale szybko wyszło na jaw, że kierowca jest pijany. Alkomat pokazał 3,6 promila alkoholu! Mężczyzna nie posiadał przy sobie prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i polisy OC. A samochód pożyczył od kolegi. Mieszkańcowi Bażanowic grozi kara dwóch lat więzienia oraz wysoka grzywna.