„Apelujemy o odpowiedzialność!” Rozjeżdżanie terenów leśnych monitorowane przez policję
Kierowcy motocykli typu cross oraz quadów na celowniku policji. Wczoraj (27.03.) na terenie pszowskich lasów odbyła się wspólna akcja policji i Straży Leśnej, która miała pomóc wyłapać osoby, które nielegalnie wjeżdżają na tereny leśne, niszczą środowisko naturalne, płoszą dzikie zwierzęta i lekceważą obowiązujące przepisy.
Sprawcy wykroczenia może grozić mandat karny w wysokości 500 złotych
To nie koniec sankcji, gdyż w niektórych przypadkach sprawa może być skierowana do sądu, który karę grzywny może zaostrzyć do 5000 złotych. Przez taką jazdę bardzo często niszczone są lasy, w szczególności runo leśne i gleba, ale także drogi leśne i to często takie, gdzie nakład finansowy na ich budowę był bardzo duży, a muszą być utrzymywane w odpowiednim stanie technicznym – służą do przejazdów straży pożarnej w razie pożaru. Rozjechane drogi leśne są też utrudnieniem dla turystów pieszych i rowerzystów, a także dla osób biegających w lesie.
Przypominamy
Artykuł 29 Ustawy o lasach: „Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach”.
Artykuł 161 Kodeksu Wykroczeń mówi: Kto, nie będąc do tego uprawniony, albo bez zgody właściciela lub posiadacza lasu, wjeżdża pojazdem silnikowym, zaprzęgowym lub motorowerem do nienależącego do niego lasu w miejscu, w którym jest to niedozwolone, albo pozostawia taki pojazd w lesie w miejscu do tego nie przeznaczonym, podlega karze grzywny – do 500 złotych w drodze mandatu karnego lub do 5000 tysięcy złotych, jeśli sprawa trafi do sądu.
Czytaj także: