Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Będą zmiany w studium zagospodarowania przestrzennego w Żorach. Były głosy sprzeciwu mieszkańców

Facebook Twitter

Nowa wersja studium zagospodarowania przestrzennego w Żorach została pokazana mieszkańców. Do środy (6.03.) można było wnosić swoje uwagi. W sumie wniosków od mieszkańców wpłynęło prawie tysiąc - powiedział w rozmowie z Radiem 90 Waldemar Socha, prezydent Żor.

studium zagospodarowania przestrzennego w Żorach

Studium zagospodarowania przestrzennego w Żorach. Jakie zmiany?

Większość z nich jest jednak nieaktualna, bo dotyczy pierwszej wersji dokumentu, a urzędnicy już zareagowali na sprzeciw żorzan wobec utworzenia w południowej części miasta nowej strefy przemysłowej i zmiany do studium zostały wprowadzone po pierwszych konsultacjach.

Waldemar Socha: Były takie dwa tereny, które wzbudziły duże emocje. Prowadziliśmy też rozmowy z właścicielami tych gruntów i po tych rozmowach, po uzyskaniu opinii zmieniliśmy w tych dwóch miejscach studium uwarunkowań. Ale obiektywnie muszę powiedzieć, że te miejsca, które zostały zaproponowane, nie były przypadkowe. Były po poddane analizom przyrodniczym, mieliśmy to uzgodnić z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska, z urzędem marszałkowskim i te tereny były zaakceptowane, że tam takie przekształcenie jest możliwe. W innych miejscach Żor nie. Czyli nie uzgodniliśmy takich zmian m.in. w Osinach, tam są cenne tereny rolne, nie powinno się ich przekształcać.

studium zagospodarowania przestrzennego w Żorach

Waldemar Socha prezydent Żor

Dwa obszary, o których mowa, gdzie mógł rozwijać się przemysł to Rogoźna i Rowień – Folwarki.

Waldemar Socha: Miastu są potrzebne nowe tereny inwestycyjne, przeznaczone przede wszystkim pod przemysł, bo w Żorach mamy problem z tym, że nam się tereny przemysłowe już kończą a mamy bardzo duże zainteresowanie. Jest wielu inwestorów, którzy chcieliby się w Żorach ulokować. Jest to problem, będziemy z pewnością szukać rozwiązań. Ostatecznie, jak już się wszystko zapełni, to trudno, już nie bezie możliwości dalszych. Na tym pograniczu Rogoźnej i Rownia Folwarek ta strefa, która miała mieć kilkadziesiąt hektarów, ona się bardzo skurczyła, tylko kilka hektarów zostało, położonych najbliżej autostrady. Są to tereny przekształcone już, rolniczo nie miały żadnego znaczenia.

Wnioskami, które wpłynęły od mieszkańców, zajmie się teraz prezydent. Te, które oceni negatywnie, rozpatrywać będzie jeszcze Rada Miasta.

Waldemar Socha: Też będzie z pewnością wiele wniosków odwrotnych, czyli takich, żeby tereny rolne przeznaczyć pod zabudowę – budownictwo jednorodzinne. Muszę powiedzieć, że te zmiany w większości nie będą możliwe, bo prawo które od kilku lat funkcjonuje organiczna rozrost terenów przeznaczonych pod zabudowę. Najpierw powinny się zabudować te tereny, które już są przeznaczone w studium i planie pod zabudowę, dopiero wtedy można rozszerzać, a w Żorach mamy jeszcze bardzo dużo terenów, które nie są zabudowane, a są przeznaczone pod zabudowę. Natomiast brakowało nam terenów przeznaczonych dla przemysłu i dla budownictwa wielorodzinnego. To był sens zmiany studium, że chcieliśmy nowe tereny znaleźć.

Sprawa zmian w studium zagospodarowania przestrzennego w Żorach wróci na pewno na sesji Rady Miasta, choć z pewnością nie na tej najbliższej.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj