Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Cieszyn: Zastępca burmistrza stanie przed sądem? W tle obraza Straży Granicznej

Facebook Twitter

Jest akt oskarżenia przeciwko wiceburmistrzowi Cieszyna Przemysławowi Majorowi. Wniosek o ściganie przestępstwa, jakim miało być znieważenie straży granicznej, złożyła szczecińska Fundacja OMA – to Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu. Chodzi o wpis wiceburmistrza Cieszyna na jego koncie facebookowym. W październiku ubiegłego roku skomentował sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Polską Straż Graniczną porównał do nazistów. We wpisie zestawił zdjęcia z obozu koncentracyjnego z tymi z granicy.

Przemysław Major II zastępca burmistrza Cieszyna

Teraz sprawą zajęła się prokuratura, do której wniosek o ściganie samorządowca złożyła fundacja.

Dariusz Matecki: Tak jak zapowiadaliśmy, ścigamy osoby znieważające mundurowych

– mówi Dariusz Matecki, prezes Ośrodka Monitorowania Antypolonizmu.

Dariusz Matecki: Była to wówczas w całej Polsce fala negatywnych komentarzy wręcz obrażania ludzi, którzy służyli na granicy polsko-białoruskiej, bronili polskiej granicy, żołnierzy, strażników granicznych, policjantów. W ramach tej fali negatywnych komentarzy również pan zastępca burmistrza Cieszyna umieścił skrajnie negatywny komentarz wobec ludzi, którzy narażali swoje życie, broniąc Polski i skierowaliśmy zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, znieważenia no i prokuratura to uznała.

Dariusz Matecki prezes fundacji OMA fot/www.dariuszmatecki.pl

Choć Przemysław Major po kilku tygodniach przeprosił za swój wpis, fundacja mimo to skierowała wniosek o ściganie. Jak czytamy na stronie fundacji OMA –

Prowadzimy działalność, której celem jest inicjowanie i przystępowanie do postępowań sądowych, w szczególności w sprawach cywilnych oraz karnych związanych z nienawiścią do Narodu Polskiego lub Kościoła Rzymskokatolickiego.

W tej chwili czekamy na wyznaczenie terminu rozprawy- dodaje Matecki.

Dariusz Matecki: My jako fundacja będziemy pisać do sądu prośbę o to, żeby uwzględnić nas jako organizację społeczną, żebyśmy mogli zabrać głos w czasie procesu i wyjaśnić, dlaczego tego typu zachowanie jest zachowaniem przestępczym i zdecydowanie trzeba tego typu zachowania zwalczać w przestrzeni publicznej. My oczywiście będziemy się domagać tego, żeby w ramach możliwości procesowych, żeby ten człowiek został skazany, chociażby na grzywnę, chociażby przekazanie pieniędzy na fundację, która zajmuje się dziećmi mundurowych, którzy zginęli w czasie służby.

Przemysław Major sprawy na razie nie chce komentować. Od kilku dni przebywa na urlopie. W rozmowie z naszym dziennikarzem przekazał jedynie, że on sam jeszcze żadnego zawiadomienia nie otrzymał z sądu. Fundacja skierowała do prokuratury już kilkadziesiąt podobnych zawiadomień. M.in. przeciwko aktywistom Marii Lempart, Bartowi Staszewskiemu, aktorom Piotrowi Zeltowi czy Barbarze Kurdej-Szatan.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj