Czy dla mojego dziecka znajdzie się miejsce w klasie integracyjnej? Pyta słuchaczka
"Czy dla mojego dziecka znajdzie się miejsce w klasie integracyjnej?" Pyta słuchaczka Radia 90, mieszkanka Rybnika, której dziecko ma afazję. Ania martwi się, ponieważ nie w każdym roczniku i nie w każdej szkole takie klasy są tworzone.
Czy znajdzie się miejsce w klasie integracyjnej dla chłopca z afazją?
Jej syn ma rozpocząć naukę we wrześniu 2024 roku, z orzeczeń specjalistów wynika, że może uczyć się w szkole publicznej, nie musi to być szkoła specjalna, ale przy wsparciu nauczyciela. Taką możliwość dają klasy integracyjne. Co powoduje niepokój rodziców 6-latka?
Słuchaczka Ania: Mimo tego, że w Rybniku mamy 5 takich szkół, jest bardzo mało takich klas integracyjnych. Mamy świetną szkołę w Boguszowicach, tylko to jest znowu odległość. Tutaj nie będziemy w stanie ogarnąć dojazdu, pogodzić tego z pracą. Mamy szkołę na Reymonta, która naprawdę nas bardzo urzekła, bo pani dyrektor bardzo fajnie z nami rozmawiała, ale tutaj znowu jest strach, czy będzie odpowiednia ilość pierwszych klas. Powiedziała, że nie może nam tego obiecać, bo to wszystko zależy od ilości dzieci, od tego jak będzie wyglądała sytuacja w przyszłym roku. W Wielopolu polu też jest szkoła z oddziałem integracyjnym, ale też pani dyrektor nie jest w stanie powiedzieć, czy w przyszłym roku będzie otwarta.
Rodzice Kryspina chcą trochę „dmuchać na zimne”, są zapobiegliwi, bo mają niedobre doświadczenia z wczesnego etapu edukacji dziecka:
Słuchaczka Ania: Jak syn chodził do żłobka to nie wiem, czy nie zdawali sobie sprawy, że jest coś takiego jak afazja. Wszyscy go porównywali do dziecka autystycznego. W żłobku mocno pchali na to, że jest to autyzm, że mamy iść do specjalistów, podali nam adresy tutaj w Rybniku. Poszliśmy do takich lekarzy i mimo tego, że dawałam argumenty pani psycholog i pani logopedzie z tamtego ośrodka, to one były odpychane. To nie jest dziecko, które nie nawiązuje kontaktu wzrokowego czy boi się przestrzeni, tylko jest to według pani psycholog dziecko niegrzeczne. Widzieliśmy, że ze spotkania na spotkanie Kryspin się zaczyna zamykać, że coś jest nie tak. Skutek był taki, że w pewnym momencie nam się dziecko zamknęło całkowicie na dwa lata. Nie odezwało się słowem.
Jakie są zasady tworzenia klas integracyjnych? Kiedy mogą powstać, a kiedy jest to niemożliwe? Z tym pytaniem poszliśmy do Centrum Edukacji i Kultury w rybnickim magistracie.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!
