Dąb Cysters: Trwają badania, wyniki jeszcze w lipcu [WIDEO,FOTO]
Jeszcze w lipcu mają być znane wyniki badań, jakie przeszedł dąb Cysters. To 500-letnie drzewo w parku w Rudach Raciborskich, które w ubiegłym roku, ktoś podpalił. Dlatego leśnicy zlecili badania, by ocenić jego kondycję.
Dąb Cysters został podpalony w ubiegłym roku.
Ostatnie badania były w 2016, wtedy stan dębu był dobry
– mówi Radiu 90 Grzegorz Szewczyk z wydziału leśnego Uniwersytetu Rolniczego z Krakowa.
Grzegorz Szewczyk: Ogień, który tutaj został podłożony, niekoniecznie musiał wpłynąć w bardzo złym stopniu na poziom żywotności tego drzewa. Na statykę myślę, że też nie. Warstwa drewna, która się mogła spalić, to jest warstwa drewna w środku pnia, w części centralnej tego drzewa, tam jest drewno, które jest martwe, nie ma związku z jego żywotnością, a statyka tego drzewa- on jest i tak pusty w środku. Myślę, że węgiel drzewny, który tam się mógł utworzyć, pomoże ponieważ ma małą bardzo wilgotność, grzyby tam się nie będą rozwijały, oprócz tego ma właściwości antyseptyczne.
Naukowcy przeanalizują badania i zostawią zalecenia dla leśników.
Grzegorz Szewczyk: W przypadku tego drzewa, gdyby nam wyszło coś z tej statyki, że jest jakaś zachwiana, to myślę, że jedyne co można tu zrobić, to cięcia korekcyjne w koronie, takie cięcia techniczne, które polegają na tym, żeby po prostu zmniejszyć wysokość tego drzewa. To jest najkorzystniejsza sytuacja, bo środek ciężkości jest niżej, ramie siły mniejsze i w związku z tym ta statyka się wtedy bardzo wyraźnie poprawia. Ale to będziemy widzieli po tych obliczeniach.
Marcin Fischer Nadleśniczy Rud Raciborskich
Nadleśniczy Rud Raciborskich Marcin Fischer nie ukrywa, że już pierwsze opinie naukowców są optymistyczne.
Marcin Fischer: Dzisiaj już pan profesor rozwiał pewne nasze wątpliwości, stwierdzając, że drzewo jest w dobrej kondycji. To badanie będzie drugim badaniem tego dęba Cysters. Metoda tego naciągania- o której mówił pan profesor, i badania statyki tego drzewa, to pozwoli określić, jaki jest tak naprawdę jego stan faktyczny i czy ewentualnie należy stosować tutaj jakieś zabiegi ratunkowe, korekcyjne w koronie drzewa.
Badania naukowców oprócz leśników, obserwował także burmistrz Kuźni Raciborskiej Paweł Macha:
Paweł Macha: On tu stoi paręset lat, przetrwał wojny, poważniejsi wandale byli i dalej stoi. W Kuźni jako takiego wandalizmu prawie nie ma, to jest najspokojniejsze miejsce na świecie już dzisiaj… Można zostawić spokojnie rower, nikt go nie zabierze, a tutaj zamach na takie drzewo, które nikomu nic nie zrobiło. To jest jakiś taki podejrzane bardzo.
Radio 90: Sprawa podejrzana, zwłaszcza, że nie udało się wytropić kto to taki.
Paweł Macha: Cały czas mam nadzieję, że jednak się znajdzie sprawca. Ktoś taki powinien być dla przykładu ukarany.
Paweł Macha burmistrz Kuźni Raciborskiej
Badania przeprowadzono 3 metodami, naukowców wspierał arborysta, była także ocena stanu drzewa z pomocą drona.
Czytaj także:
