Dlaczego nie zabrano 85-latka na szczepienia? OPS wyjaśnia

• Słuchacz Radia 90: ”Matkę wzięli na szczepienia, 85-letniego ojca na wózku inwalidzkim nie”

Przypomnijmy, syn zgłosił na szczepienia do punktu przy Jastrzębskiej w Boguszowicach swoją matkę i ojca. Strażacy matkę zabrali, a ojca będącego na wózku inwalidzkim, ze względu na stan zdrowia zostawili w domu.

Pan został nam zgłoszony 3 tygodnie temu jako osoba leżąca, my wtedy jeszcze nie mieliśmy do końca wytycznych. Pan był leżący, to było 2 pięto, a pan został tylko jakby na ten wózek tylko posadzony. W tym momencie też było to bardzo zagrażające dla tego pana, z tego co wiem to strażacy też podjęli taką decyzję, że nie chcą wziąć odpowiedzialności za osobę, która od kilku lat nie wychodzi z domu.

Radio 90: Tutaj ojciec był przygotowany, nawet był ubrany do transportu.

Ja rozumiem panie redaktorze. Ten transport nie ma zagrażać ani zdrowiu ani życiu, a jeżeli my mamy informację ze środowiska, że trwa to już kilka lat, że osoba leży, to my nie możemy wziąć odpowiedzialności.

fot.słuchacz

Do pacjentów leżących będzie teraz przyjeżdżał mobilny punkt szczepień, wynika to z poleceń wytycznych wojewody

– dodaje w rozmowie z Arkadiuszem Żabką dyrektor OPS-u w Rybniku:

Na początku mieliśmy informację, że ewentualnie tym transportem medycznym, później jednak zmieniono na poziomie wojewody taką informację, że do osób leżących będzie mobilny punkt szczepień, będą tylko zapisy do osób, które rzeczywiście od kilku lat są od kilu lat są osobami leżącymi, nie wychodzącymi z domu. Właśnie dlatego żeby było to bezpieczne dla starszych, schorowanych osób, które mają też choroby współistniejące.

Mobilne punkty szczepień dla osób leżących i ciężko schorowanych mają realizować od przyszłego tygodnia przychodnie Podstawowej Opieki Zdrowotnej.

Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!