Jastrzębski Węgiel zwycięski. Drugi mecz sezonu, druga wygrana [FOTO]
Jastrzębski Węgiel - Mistrzowie Polski - zwycięsko przywitali się z własną publicznością. W pierwszym meczu na własnym parkiecie pokonali zespół z Olsztyna.
Jastrzębski Węgiel wygrywa! Drugie zwycięstwo w tym sezonie naszych siatkarzy. Po wyjazdowej wygranej w Nysie, wczoraj (24.10), w pierwszym meczu przed własną publicznością, pokonali Indykpol AZS Olsztyn 3:1. Tylko pierwsza partia spotkania była wyrównana, na przewagi wygrali ją goście 27:25. W kolejnych dominowali już jastrzębianie, zwyciężali w nich kolejno do 20-tu, 17-tu i 12-tu. Nie było to łatwe spotkanie, zespół z Olsztyna postawił nam trudne warunki, zwłaszcza w pierwszym secie – mówił przyjmujący Jastrzębskiego Węgla Tomasz Fornal, który został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania
Tomasz Fornal: Duży szacunek dla nich za tego pierwszego seta, za to jak zagrywali, bo ciężko się grało. Zdajemy sobie sprawę, że dużo łatwiej się gra, kiedy piłkę mamy bliżej siatki, więc to na pewno był kłopot w tym pierwszym secie, troszkę z przyjęciem, ale najważniejsze jest to, że to ustabilizowaliśmy. Na pewno oni też troszkę słabiej zaczęli zagrywać, ale nam udało się utrzymywać te piłki, trochę mądrzej pograć i potem rezultat i odzwierciedlenie było w następnych latach, które wygraliśmy. Mamy drużynę, która potrafi sobie radzić w trudnych sytuacji, która potrafi rozwiązywać je w mądry sposób i to pokazaliśmy w drugim, trzecim i czwartym secie, gdzie pomimo tego, że oni zagrali całkiem nieźle cały czas, to potrafiliśmy troszkę mądrzej pograć.
Wygrywamy, ale to jeszcze nie jest to – mówił drugi trener Jastrzębskiego Węgla, Leszek Dejewski:
Leszek Dejewski: Można by sobie powiedzieć, że wymarzony start, ale my dalej jeszcze nie gramy swojej siatkówki. Wiedzieliśmy, że zespół z Olsztyna naskoczy na nas, że to jest zespół bardzo kompletny, z dobrą zagrywką i tego najbardziej się obawialiśmy. Ale poza tym pierwszym setem myślę, że kontrolowaliśmy już potem spotkanie. Jedziemy dalej, bo przed nami dużo jeszcze grania.
W tym sezonie jak zawsze walczymy o wszystko – mówił podczas prezentacji zespołu, która odbyła się przed meczem, prezes Jastrzębskiego Węgla, Adam Gorol:
Adam Gorol: Na pewno mamy podstawy ku temu. Jeżeli patrzymy na skład zespołu czy skład sztabu szkoleniowego, to mamy wszystko, żeby walczyć o te najwyższe trofea. Oczywiście łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić. Mamy też świadomość tego, że rywale też bardzo się wzmocnili i że ta walka o podium będzie w PlusLidze bardzo ciężka, trudna. Ale na pewno mamy podstaw – jeszcze raz powtarzam – ku temu, żeby twierdzić, że walczymy.
Dodajmy, że teraz mistrzów Polski czeka wyjazdowy mecz. W sobotę (28.10) zmierzą się z beniaminkiem PlusLigi zespołem Exact Systems Hemarpol Częstochowa. 3-go listopada w katowickim Spodku zagrają z ZAKSĄ o Superpuchar Polski.
Jastrzębski Węgiel – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:27, 25:20, 25:17, 25:12). MVP: Tomasz Fornal.
Jastrzębski Węgiel: Patry, Toniutti, Markiewicz, Huber, Fornal, Szymura, Popiwczak (libero) oraz Sclater, Skruders
Indykpol AZS Olsztyn: Alan, Tuaniga, Jakubiszak, Sapiński, Szymendera, Karlitzek, Hawryluk (libero) oraz Armoa, Jankiewicz, Janikowski, Ciunajtis (libero)
Czytaj także:
