Kalifornijski klimat w Wodzisławiu na Festiwalu Górnej Odry [FOTO]
Kalifornia kojarzy nam się z Disneylandem, grizzly i słynną drogą 66. Ale Kalifornia to też ocean, plaże i słońce. I taki właśnie klimat udało się stworzyć w sobotę (25.06.) w Rodzinnym Parku Rozrywki "Trzy Wzgórza" w Wodzisławiu w ramach Festiwalu Górnej Odry.
To impreza promująca najmłodszą markę turystyczną województwa śląskiego – Krainę Górnej Odry, odbyła się na terenie Subregionu Zachodniego po raz drugi pod hasłem „Ahoj Załogo”, choć w Wodzisławiu witano się „Aloha”. Były pokazy sportowe, m.in. skimboardingu, czyli ślizgania się na desce po cienkiej tafli wody:
Radio 90: Można to zrobić tak naprawdę wszędzie, nawet w centrum dużego miasta.
Mariusz Wójt: Oczywiście, wychodzi się to z morza, jezior, gdzie mamy plażę, wodę bądź płytką wodę, gdzie fala wylewa na brzeg morza, natomiast przenosimy to na sztucznych torach do centrum miast.
Radio 90: Każdy może spróbować?
Mariusz Wójt: Oczywiście, nie jest to trudny sport. Trochę przypomina ślizganie się po lodzie, więc każdy szybko potrafi załapać
– wyjaśnia Mariusz Wójt z VHS z Łodzi, który razem z innymi instruktorami skimboardingu w Wodzisławiu szkolili każdego, kto miał ochotę spróbować tej formy aktywności.
Bo technika jest ważna:
Mariusz Wójt: Jeśli nie wiemy, jak to działa, to można spędzić kilka godzin próbując, natomiast jeśli posłucha się rad instruktora, to po 10-15 minutach już można oddawać pierwsze długie ślizgi. Jest gorąco. Jak się nie uda ślizg, to wpadamy do wody, co jest mega przyjemne. Nie ma tutaj minusów. Mega fajne spędzanie wolnego czasu w okresie wakacyjnym, kiedy jest plus 30 stopni. Nie leżymy plackiem na plaży, na brzegu jeziora, rzeki, tylko możemy spędzić aktywnie czas.
W ramach Festiwalu Górnej Odry w Wodzisławiu można było też podziwiać akrobacje na rowerach. To był flatland BMX…trochę taki taniec na dwóch kółkach:
Julian Battelli: Bardziej akrobacje na rowerze. To są rowery typu BMX, specjalnie przygotowane pod dyscyplinę Flatland. Różnią się od zwykłych rowerów tym, że na osiach kół są pegi, na których możemy stawać i robić różnego rodzaju akrobacje. To trzeba zobaczyć.
Wiktor Jakubiak: Niektórzy mówią na to breakdance na rowerze, taniec, balet. Były nawet filmy kręcone z baletnicami. To jest głównie utrzymanie równowagi na tylnym czy na przednim kole, stojąc właśnie na tzw. pegach – rurkach. Chodzi o jak największą ilość tricków i utrzymania balansu nie odtykając ziemi
Julian Battelli: To są lata treningu.
Wiktor Jakubiak: Niektórzy z nas mają już swoje lata i są już długo z tą dyscypliną. Nasz dodatkowy pomysł na życie i spędzanie wolnego czasu.
– mówią Julian Battelli i Wiktor Jakubiak. Przyjechali do Wodzisławia z Łodzi i Wrocławia, by pokazać co potrafią.
W kalifornijskim stylu obowiązkowo na Trzech Wzgórzach pojawiła się plaża i beach bar.
Zobaczcie więcej zdjęć:
Czytaj także:
