Kasperek: To sukces, ale jest do rozwiązania jeszcze trochę problemów
Otwarcie granic dla pracowników transgranicznych to sukces, ale do rozwiązania pozostało jeszcze kilka problemów- mówi w rozmowie z Arkadiuszem Żabką Bogdan Kasperek dyrektor biura Stowarzyszenia Samorządowego Ziemi Cieszyńskiej.
Jak wiecie z Radia 90, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział na poniedziałek (04.05.) otwarcie granic dla pracowników oraz osób kształcących się za granicą:
Radio 90: Czy to jest sukces?
Bogdan Kasperek: Ja myślę, że to jest sukces całej społeczności naszego pogranicza- kropla drąży skałę. W ostatnich dniach jedna z tych kropelek przedrążył tę skałę, ale aby ten otwór i ta woda mogła płynąć w taki sposób płynny, jeszcze trochę czasu potrzebujemy. Na pewno jest to sukces. Jeśli weźmiemy pod uwagę to, że jeszcze w minionym tygodniu, kiedy ruszyły protesty bądź spacery, czyli ta społeczność dawał upust temu, że już naprawdę kończy się cierpliwość, to ten tydzień był na pewno tygodniem, w którym bardzo wiele rzeczy się stało, bardzo wiele rzeczy się wydarzyło i na pewno należy to rozpatrywać w kategoriach sukcesu. W kategoriach sukcesu należy także rozpatrywać to, że rząd czeski m.in. dzięki temu rozwiązaniu, które zafunkcjonuje, miejmy nadzieję lada moment u nas w kraju, ograniczył liczbę testów z dwóch do jednego na miesiąc.
Z jednej strony samorządowcy mówią o sukcesie, z drugiej nie milkną protesty pracowników. W piątek (01.05.) w samo południe na przejściu granicznym w Chałupkach manifestowało kilkadziesiąt osób, w niedzielę (03.05.) pracownicy transgraniczni mają pojawić się na przejściu granicznym w Cieszynie:
Bogdan Kasperek: W kontekście pracowników transgranicznych na pewno kwestią problematyczną są mimo wszystko testy po stronie czeskiej. Jest to dość problematyczne, bo na wykonywaniu testów Czesi zbudowali to swoje tzw. otwieranie granic. Kłopotem, który wciąż pozostaje to, że obowiązek kwarantanny wciąż spoczywa na pracownikach medycznych oraz na pracownikach zabezpieczenia społecznego pomocy społecznej. Trzeci problem to miejsce przekraczania granicy. Pamiętajmy, że w tym regionie, w którym się poruszamy dwa przekroczenia w Cieszynie, na dotychczasowych zasadach- jedno- piesze, drugie- pełne. W Boguszowicach zostaną Gołkowice-Zawada, zostaną Chałupki w dwóch miejscach i w zasadzie tutaj te możliwości się kończą, ale przyznajmy, że one są możliwościami, które nie doprowadzają do tego, że ktoś będzie miał do pracy 80 km dalej.
Poniżej cała rozmowa z Bogdanem Kasperkiem dyrektorem biura Stowarzyszenia Samorządowego Ziemi Cieszyńskiej.
Czytaj także:
- Protest na przejściu granicznym w Chałupkach[WIDEO]
- Staszkiewicz: Mamy to! Bardzo, bardzo wszystkim dziękuję za zaangażowanie!
