Kiedy ratownicy dotrą do zaginionych pod ziemią 7 górników i ratowników górniczych?
Prawdopodobnie w połowie września rozpocznie się drugi etap akcji w kopalni Pniówek w Pawłowicach. Ratownicy będą chcieli dotrzeć do siedmiu górników i ratowników zaginionych po ubiegłorocznych wybuchach metanu w kopalni. Zginęło wówczas 16 górników i ratowników górniczych.
Od kilku miesięcy prowadzona jest akcja mająca na celu dotarcie do zaginionych.
Edward Paździorko: Poszukujemy zastęp ratowniczy, który szedł, pamiętajmy, na pomoc temu, który wzywał tej pomocy. Poszukujemy górnika, który był w ścianie, który właśnie tą pomoc wzywał. I poszukujemy kombajnistę, który zlokalizowany był przy kombajnie. Dojeżdżamy do pierwszego chodnika przyścianowego, jest to ok. 138 metrów i zostanie nam później około 200 metrów. Ostatnie 5 metrów to zostawiamy sobie dla celów bezpieczeństwa, zbicia, uzyskania obiegowego prądu powietrza. Na zasadach akcji ratowniczej. Założyliśmy, że ten postęp na dzisiaj do końca sierpnia. Całość akcji zakładamy w pierwszej połowie września.
Edward Paździorko, zastępca Prezesa Zarządu JSW ds. Technicznych i Operacyjnych w KWK Pniówek nie ukrywa, że akcja jest trudna:
Edward Paździorko: Z innej części kopalni przerzuciliśmy kombajn, zmontowaliśmy ten kombajn. Wcześniejsze wyrobiska musiał przespągować, czyli doprowadzić wyrobiska do funkcjonalności pełnej. Tym kombajnem drążymy. Zagrożenie tak jak jest każda robota górnicza. Pamiętajmy, że to są złoża i wyrobiska prowadzone w zagrożeniu w najwyższej kategorii metanowe, wyrzutami gazowiska, sejsmiczne. Akcja może być różna, może być trudna, może być mniej trudna. Dzisiaj trudno osądzać do przodu daleko, ale sądzę, że na pewno będzie wymagająca, jeżeli chodzi o każdy detal.
Wczoraj (20.06.) odbyło się kolejne już posiedzenie komisji, która ma określić przyczyny katastrofy z kwietnia 2022 roku.
Czytaj także:
- Zakończył się pierwszy etap akcji poszukiwawczej w KWK Pniówek [WIDEO]
- KWK Pniówek rok po tragedii. Co teraz dzieje się pod ziemią? [FOTO]
- Wybuch metanu w kopalni Stonava. Nie żyje 12 Polaków [AKTUALIZACJA]