Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Kolej Plus: Pociągiem z Jastrzębia-Zdroju do Katowic. Powrót po ponad 20 latach

Facebook Twitter

Jastrzębie-Zdrój wraca na mapę kolejową Polski. Wczoraj (09.11.) w urzędzie marszałkowskim podpisano umowę na budowę linii do Katowic. Inwestycja ma kosztować blisko 500 mln złotych i zakończyć się za 7 lat. W 2001 roku zlikwidowano w tym mieście kolej. Od tego czasu Jastrzębie-Zdroju jest największym miastem w Polsce nieposiadającym połączenia kolejowego.

Od kilku lat czyniono starania, by to zmienić. W końcu się udało, bo inwestycja znalazła się na liście do realizacji w ramach programu Kolej Plus. Rozmawialiśmy z marszałkiem województwa śląskiego Jakubem Chełstowskim:

Jakub Chełstowski: To wykluczenie kolejowe Jastrzębia z częścią województwa, mówiąc wprost z tą częścią centralną, zawsze było bolączką. Dzisiaj patrząc na te plany, taka trasa pozwoli przywrócić ruch kolejowy na bardzo ważnym odcinku z bardzo ważnym rejonem gospodarczym. Wszyscy specjaliści od rynku pracy mówią wprost, że każdy, kto szuka pracy i godzinę dojazdu do miejsca pracy i godzinę do powrotu.

Marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski

Według planów podróż z Jastrzębia-Zdroju do Katowic ma trwać 74 minuty. Pytany przez Arkadiusza Żabkę marszałek Chełstowski przyznaje, że czas przejazdu mógłby być krótszy:

Radio 90: To jest dobry czas zdaniem marszałka?

Jakub Chełstowski: Na lepszy chyba nie mamy szans, więc uważam, że 74 minuty z Jastrzębia do Katowic szału nie ma, ale uważam, że to jest jednak dobry czas. Siłą rzeczy jestem też przekonany, że ta infrastruktura kolejowa, zarządca pozwoli na to, żeby doprowadzić do tych szybszych połączeń, będzie t o pewnie przećwiczone w kategorii, jakie będzie napełnienie na poszczególnych stacjach, gdzie się będą zatrzymywały pociągi. To wszystko jest ze sobą połączone.

Prace mają objąć w sumie 35 kilometrów linii kolejowych. Rewitalizację starego śladu, jak i budowę 20 kilometrów nowych torów. Linia przebiegać ma przez Żory, Pawłowice, Czerwionkę-Leszczyny i Orzesze, które także finansowo wraz z urzędem marszałkowskim w kwocie 70 mln złotych wspierać mają inwestycję. Zwrócił na to uwagę obecny na podpisaniu umowy wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel:

Andrzej Bittel: Ta współpraca pomiędzy rządem a samorządem tutaj rzeczywiście zaistniała. Zaistniała w takim wymiarze, że doprowadzi do realizacji projektu o wartości około 500 mln zł, którego sam samorząd by nie zrealizował- jak powiedział pan marszałek, którego sam zarządca infrastruktury, by też nie zrealizował, gdyby nie wkład samorządu. W ogóle nie byłoby to możliwe do realizacji, gdyby nie program Kolej Plus.

Wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel

Radości z podpisania umowy nie krył poseł Grzegorz Matusiak z Jastrzębia-Zdroju, który od lat zabiegał o powrót kolei do miasta:

Grzegorz Matusiak: To jest wspaniały dzień dla mieszkańców Jastrzębia-Zdroju. Kolej wraca do Jastrzębia, do największego miasta w Polsce, które było bez kolei. Inwestycja, która ma się zakończyć w 2029 roku, także wyzwania są bardzo duże.

Radio 90: 2029 rok, mieszkańcy będą chcieli jeździć koleją?

Grzegorz Matusiak: Ci, którzy korzystają z autostrady A1, widzą, że większość rejestracji to jest „sjz”. Dzisiaj ten ruch jest tak nasycony, że bezpieczeństwo i wygoda to jest przede wszystkim kolej.

Poseł Grzegorz Matusiak

Członek zarządu PKP PLK Arnold Bresch zapowiedział, że jeszcze w tym roku zostanie ogłoszony przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej:

Arnold Bresch: To jest też święto kolei, bo jako zarządca infrastruktury cieszymy się z tego, że przywracamy połączenia do miejscowości, które kiedyś miały dostęp do sieci kolejowej, a teraz przez wiele, wiele lat były wykluczone z siatki i systemu zarządzania, którym zarządzamy jako Polskie Linie Kolejowe. Ten projekt, który w tej chwili ma swój początek, wejdzie dynamicznie do realizacji, bo po podpisaniu umowy będziemy gotowi do ogłoszenia przetargu jeszcze w tym roku na wykonanie dokumentacji projektowej. Wykonawca dokumentacji przygotuje rozwiązania techniczne, uzyska wymagane pozwolenia na budowę, decyzje środowiskowe, jeżeli takie będą wymagane.

Prace budowlane mają rozpocząć się w 2026 roku. Inwestycja realizowana w ramach programu Kolej Plus ma kosztować blisko 500 mln złotych. 15 procent kwoty, czyli 70 mln złotych ma pochodzić z budżetu samorządu województwa oraz miejscowości, przez które ma przebiegać.

Sprawdziliśmy, jak włodarze zareagowali na wieść o odbudowie linii kolejowej. Zastępca prezydenta Jastrzębia-Zdroju Roman Foksowicz:

Roman Foksowicz: Kiedy w 2017 roku rozpoczęliśmy działania takie, żeby kolej wróciła, widzimy teraz efekt tego, podpisanie umowy na studium wykonalności na realizację tego projektu. Mieszkańcy Jastrzębia są zainteresowani, żeby koleją dostać się do centrum naszego województwa, czyli do Katowic, ale także, żeby skorzystać z tej okazji, żeby dojechać w inne miejsca np. na południe do Wisły czy Ustronia.

Radio 90: Naprawiamy błędy przeszłości, nie tak dawnej przeszłości.

Roman Foksowicz: Tak dokładnie, dwadzieścia parę lat temu została ta kolej zlikwidowana, nie ma prawie śladu po niej w Jastrzębiu. Przez ten czas trwały dyskusje, żeby jednak ta kolej wróciła.

Zastępca prezydenta Jastrzębia-Zdroju Roman Foksowicz

Linia kolejowa ma przebiegać przez Żory, Pawłowice, Czerwionkę-Leszczyny, Orzesze i Mikołów. Dla Waldemara Sochy prezydenta Żor, ważny będzie czas i cena przejazdu:

Waldemar Socha: Żory są na trasie, więc z pewnością odtworzenie kolei i to kolei w nowym wydaniu, czyli poruszającej się bardzo szybko, skracającej czas wyjazdu do centrum Katowic, na pewno może okazać się atrakcyjną alternatywą dla samochodu prywatnego czy dla tych busów, które teraz jeżdżą.

Radio 90: 74 minuty, taka jest informacja jak na razie. Z Jastrzębia do Żor będzie nieco szybsza ta trasa.

Waldemar Socha: Z pewnością, do Żor myślę, to będzie połowa tego czasu. Ten czas przejazdu musi być krótki, żeby to było atrakcyjne połączenie do Katowic. Jeżeli będzie za długo, to ludzie nie będą z tego korzystać.

Radio 90: I cena.

Waldemar Socha: No tak, cena. Z pewnością bilety muszą być tańsze niż koszt przejazdu własnym samochodem.

Prezydent Żor Waldemar Socha

Burmistrz Czerwionki-Leszczyn Wiesław Janiszewski, także nie ukrywał radości z faktu reaktywacji linii kolejowej:

Wiesław Janiszewski: Sama idea Kolei Plus, czyli uzupełnienie brakujących obszarów także dla gminy Czerwionka-Leszczyny. Nie ma co ukrywać, że swego czasu kolej przez Palowice została zlikwidowana. Dzisiaj dzięki temu przedsięwzięciu reaktywujemy ważny odcinek dla mieszkańców.

Burmistrz Czerwionki-Leszczyn Wiesław Janiszewski

Ile samorządy zapłacą za odbudowę linii kolejowych? W sumie 70 mln złotych, 40 procent tej kwoty, czyli 28,5 mln ma przekazać województwo śląskie, 25 procent Jastrzębie-Zdrój, 10 procent Pawłowice, 17,5 procent miasto Żory i 7,5 procent Czerwionka-Leszczyny.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj