Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Kucharzewska: „Stabilizuje się sytuacja w śląskich szpitalach”

Facebook Twitter

Sytuacja epidemiczna w woj. śląskim jest stabilna z trendem spadkowym – ocenił w czwartek wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Miesiąc temu, w szczycie trzeciej fali pandemii, minister zdrowia Adam Niedzielski oceniał ją jako "krytyczną".

Sytuacja w regionie wydaje się sytuacją stabilną z trendem spadkowym, regularnym od 3 tygodni. To daje naprawdę dużą szansę i nadzieję powrotu do normalności, oczywiście drobnymi krokami”

– powiedział wojewoda śląski podczas czwartkowej (29.04.)  konferencji prasowej w Parku Śląskim w Chorzowie.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w czwartek o kolejnych 1328 zakażeniach koronawirusem w woj. śląskim. To znów najwyższy wynik w kraju, ale znacznie lepszy, niż w czwartek 1 kwietnia, kiedy odnotowano 5997 przypadków – zaledwie o 95 mniej niż w najgorszy od początku pandemii dzień w regionie – 31 marca (6092 przypadki).

Ponad 1 tys. dodatnich wyników zaraportowanych z dnia dzisiejszego to i tak jest znacznie mniej niż w czwartek w ubiegłym tygodniu, czy dwa, trzy, cztery tygodnie temu, stąd możemy mówić o tym, że sytuacja w regionie jest coraz lepsza, również w kontekście hospitalizacji. Każdego dnia w ostatnich 7 dniach mamy mniej zajętych łóżek covidowych na terenie szpitali regularnych i tymczasowych, to oczywiście bardzo cieszy. Jedynym niepokojącym symptomem jest jeszcze bardzo wysoka liczba zajętych miejsc respiratorowych i oczywiście dalej wysoka liczba zgonów”

– powiedział wojewoda Wieczorek.

Dodał, że poprawiająca się sytuacja pozwala na „odmrażanie” łóżek zarezerwowanych w szpitalach dla chorych na COVID-19 na potrzeby innych pacjentów. Priorytetem mają być – jak mówił – łóżka internistyczne, neurologiczne i chirurgiczne. W sumie do połowy maja ma zostać „uwolnionych” ok. 800 łóżek.

Bufor miejsc w szpitalach covidowych jest wysoki i satysfakcjonujący

– ocenił wojewoda. Według ostatnich danych w szpitalach woj. śląskiego jest obecnie 5307 łóżek dla chorych na COVID-19, w tym 1770 wolnych, oraz 479 miejsc respiratorowych, w tym 103 wolne. W szpitalu tymczasowym utworzonym w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach w czwartek leczonych było 103 chorych na COVID-19, w tym 28 na respiratorach, a w drugiej placówce tymczasowej – w Pyrzowicach – 82, w tym 9 korzystających ze wsparcia respiratora.

Wojewoda Wieczorek poinformował też, że trwają już przygotowania strategii dla służby zdrowia na okres jesienno-zimowy.

Liczymy na uzyskanie odporności populacyjnej, ale mamy też świadomość, że nie wiadomo, co nas będzie czekało jesienią, może pojawią się jakieś zagrożenia związane z mutacjami

– wskazał.

Podstawowym naszym zamiarem jest leczenie pacjentów w szpitalach regularnych, w związku z tym w najbliższym czasie będziemy zmierzali do tego, żeby wygaszać szpital tymczasowy w Międzynarodowym Centrum Kongresowym – chcemy wracać do normalności, a to ważny obiekt dla kultury, kongresów, wystawiennictwa

– powiedział Jarosław Wieczorek.

Nie wykluczył, że w pierwszej kolejności będzie zlikwidowany szpital tymczasowy w Katowicach, a placówka w Pyrzowicach – stworzona jesienią przez spółkę Węglokoks – będzie dłużej służyć chorym. Strategia na okres jesienno-zimowy ma być gotowa najdalej do końca maja.

Mimo że województwo śląskie ciągle przoduje w ilości nowych przypadków, to jednak nie brakuje wolnych miejsc w szpitalach. Wiele osób korzysta ze wsparcia respiratorami, ale jak mówi Radiu 90 Alina Kucharzewska, zastępca dyrektora biura wojewody śląskiego, coraz mniej jest skierowań POZ do badań, a to wskazuje, że pandemia słabnie.

Alina Kucharzewska: A to wskazuje, że prawdopodobnie pandemia słabnie i mam nadzieję, że w kolejnych tygodniach ta sytuacja będzie powoli się stabilizować. Jeżeli chodzi o obłożenie łóżek covidowych w województwie śląskim, to ona się kształtuje na poziomie 70% zajętości, ale niestety nadal bardzo wysoki wskaźnik, jeżeli chodzi o zajętość łóżek respiratorowych. Nadal dużo pacjentów wymaga podpięcia do respiratora. A to jest na 83% wczoraj, nie spada właściwie poniżej 80%. Także będziemy też pilnie obserwować, jak będzie to sytuacja wyglądać. Dla nas również istotne są dane dotyczące ilości zgonów, tych jest na szczęście już mniej, niż było tydzień temu, czy też dwa tygodnie. I sytuacja na respiratorach czy łóżka respiratorowe i ze zgony tak naprawdę mówią o nam o tym, jak przebiega pandemia.

Jak dodaje Kucharzewska, obłożenie łóżek covidowych jest mniejsze, dzięki czemu kadra szpitalna jest bardziej mobilna i może się dostosować do pomocy w punktach szczepień powszechnych.

Wczorajsze (29.04.) dane mówią o 1328 nowych przypadkach w województwie.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj