Likwidacja kopalni węgla Krupiński w Suszcu pod lupą NIK. Wskazano nieprawidłowości
Proces likwidacji zakładu został przygotowany nierzetelnie i przeprowadzony w sposób niegospodarny - likwidacja kopalni węgla Krupiński w Suszcu - pod lupą Najwyższej Izby Kontroli.
Likwidacja kopalni węgla Krupiński w Suszcu pod okiem Najwyższej Izby Kontroli. NIK przygotował raport w którym wskazuje wiele nieprawidłowości.
Według kontrolerów proces likwidacji zakładu został przygotowany nierzetelnie i przeprowadzony w sposób niegospodarny oraz z naruszeniem prawa i interesu publicznego. Likwidacja kopalni wydłużyła się o 2,5 roku do ponad sześciu lat, a jej planowane koszty przekroczyły pół miliarda złotych i były wyższe od tych zakładanych na początku o 160 milionów złotych (z 382 do 542 mln zł). W tej kwocie nie uwzględniono jeszcze kosztów rekultywacji, której nie przeprowadzono a która może kosztować kolejnych 300 milionów złotych.
NIK podaje także w wątpliwość sens likwidacji kopalni – mogła by ona dalej funkcjonować gdyby zainwestowano tam środki o wiele niższe niż te które wydano na likwidację i wydobywano dalej węgiel koksowy. Kontrolerzy wskazali także że w wyniku decyzji o likwidacji podjętej przez Ministra Energii państwo utraciło dostępu do 40 mln ton węgla energetycznego i koksującego. Podsumowując raport NIK wskazuje, że do likwidacji wcale nie musiało dojść. A sam proces ostatecznie był zbyt wolny i przyniósł zbyt duże koszty.
Przypomnijmy. Budowę kopalni rozpoczęto w 1975 roku na obszarze górniczym obejmującym tereny Kleszczowa, Rudziczki, Suszca i Kryr. W trakcie budowy kopalnia nosiła nazwę „Suszec”. W 1983 roku nastąpiło przekazanie kopalni do eksploatacji pod nazwą „Krupiński”. Patronem kopalni został zasłużony dla polskiego górnictwa i geologii profesor Bolesław Krupiński. Obecnie zakład należy do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Jesienią 2021 zasypano główny szyb kopalni.
Czytaj także:
