Mistrzynie olimpijskie w Żorach. Dziś trenowały z nastolatkami [FOTO]
Mistrzynie olimpijskie w Żorach - Justyna Święty -Ersetic i Otylia Jędrzejczak, przekonywały nastolatki, że ćwiczenia na lekcjach wychowania fizycznego to nie tylko gra w piłkę, że to fajny sposób na poprawę samopoczucia, a także moment kiedy można się wspierać i budować więzi.
Mistrzynie olimpijskie w Żorach
Mistrzynie olimpijskie w Żorach – zapraszają do wspólnych ćwiczeń. We wtorek (09.04.) trenowały z miejscowymi nastolatkami. W wyjątkowej lekcji WF-u, którą poprowadziły m.in. pływaczka Otylia Jędrzejczak i lekkoatletka Justyną Święty-Ersetic wzięło udział pół tysiąca dziewczyn w wieku od 12 do 19 lat:
– usłyszała Monika Sokołowska od uczennic żorskich szkół, które brały udział w tej wyjątkowej lekcji WF-u. „Wciąż jest problem, by przekonać młode dziewczyny do aktywności fizycznej” – mówi Justyna Święty-Ersetic, mistrzyni olimpijska z 2021 roku, lekkoatletka, która była jedną z prowadzących dzisiejsze (9.04.) zajęcia:
Justyna Święty-Ersetic: Jest w dalszym ciągu kłopot, choć mam wrażenie, że troszeczkę jest lepiej, ale w dalszym ciągu to nie jest to… Uważam, że to jest super inicjatywa, że właśnie poprzez takie zajęcia pokazujemy, że wychowanie fizyczne, to nie jest tylko: macie piłkę i róbcie co chcecie. Tylko tak jak tutaj są fajne ćwiczenia, ma fajne ćwiczenia relaksujące, jakaś zumba. To jest tylko takie błędne myślenie, że wychowanie fizyczne to same zabawy z piłką, że można tak naprawdę wiele zajęć wprowadzić podczas tych lekcji. Ten wiek, to jest też czas, kiedy u kobiet pojawiają się pierwsze miesiączki, więc to jest też w dalszym ciągu temat tabu w tak młodym wieku, a jest to coś normalnego, z tym się żyje, z tym się – tak jak ja – trenuje, ćwiczy, i do tego będę bardzo gorąco zachęcała.
Justyna Święty-Ersetic
„Mistrzynie w szkołach” to projekt, z którym Otylia Jędrzejczak odwiedza polskie nastolatki od 2018 roku. Czy ona widzi zmianę w nastawieniu młodych dziewczyn do sportu?
Otylia Jędrzejczak: Potem robimy badanie wśród szkół, które brały udział w naszym projekcie, to zdecydowana większość chyba gdzieś w 89 procentach potwierdza, że dziewczyny aktywniej przychodzą na lekcje, że biorą te gumy, które otrzymują, bo każda ze szkół otrzymuje od nas komplet gum, otrzymuje od nas konspekt lekcji, że biorą potem te gumy uczniowie szukają różnych ćwiczeń i rzeczywiście są bardziej aktywne w momencie, kiedy koledzy grają w coś innego. Mówią też, że zmieniły trochę nastawienie do siebie, bo nie oszukujmy się, ostatnie wiele lat pokazuje też, że dziewczyny bywają brutalne dla siebie. Wiem, że zmienia się też ich podejście nawet w tych klasach, które brały udział w projekcie, że patrzą na siebie trochę inaczej, wspierają się w swoich marzeniach i celach. I to jest chyba największy efekt.
Skutki pandemii młodzież odczuwa do dziś…
Młodzi ludzie wciąż odczuwają skutki izolacji spowodowanej pandemią:
Otylia Jędrzejczak: Ja obserwuję, że po tych latach pandemii, u dziewczyn występuje zdecydowanie mocniejsze obniżenie poczucia wartości. Bardzo często pytane o to, czy lubią siebie, odpowiadają, że nie. Widzimy, że ta aktywność jest różna, czyli są dziewczyny, które ćwiczą zawzięcie i robią wszystko, co chcemy, a są takie, które próbują ominąć ćwiczenia, ale je motywujemy. Natomiast ja myślę, że to jest zależne po prostu od każdej grupy wiekowej, od tego, w jakim momencie te dziewczyny się znajdują. My chcemy im pokazać, że poprzez aktywność fizyczną szukamy też siebie, bo tak naprawdę aktywność fizyczna, czyli podniesienie endorfin, wpływa na poprawę zdrowia fizycznego i psychicznego. Jak będą się lepiej czuły fizycznie, to będą też się lepiej czuły psychicznie, też te relacje nawiązywane, poprzez właśnie różne aktywności fizyczne, to już są budowane na lata.
Otylia Jędrzejczak
– dodaje Otylia Jędrzejczak. W wydarzeniu w Żorach udział wzięła również dwukrotna medalistka olimpijska w łyżwiarstwie szybkim, Luiza Złotkowska i najlepsza polska biathlonistka, Weronika Nowakowska.
Czytaj także:
