MKKS Rybnik gorszy od Cracovii. Koszykarze przegrali jednym punktem
Pierwszy mecz sezonu wygrali jednym punktem, drugi... jednym punktem przegrali. Koszykarze drugoligowego MKKS-u Rybnik rozegrali wczoraj (6.10.) zaległe spotkanie pierwszej kolejki. We własnej hali podejmowali Cracovię.
Byli minimalnie gorsi, przegrali 59:60
Mecz był zacięty i wyrównany od pierwszej do ostatniej minuty. Zespół z Rybnika długo utrzymywał kilkupunktowe prowadzenie, ostatecznie przegrał jednak ostatnią kwartę i tym razem schodził z parkietu pokonany.
Szkoda tej porażki, ale cały czas zbieramy doświadczenie
– mówił po spotkaniu trener MKKS-u, Jakub Krakowczyk:
Jakub Krakowczyk: Było blisko, można powiedzieć, że fortuna się odwróciła względem pierwszego meczu. Szkoda. Brawa za walkę dla drużyny. Myślę, że to jest dla procesu szkoleniowego super, że z drużyną, która 3 dni temu wygrała z murowanym faworytem do awansu z Polonią Bytom, potrafiliśmy walczyć jak równy z równym, większość meczu prowadzić. Emocje nas zawiodły, muszę powiedzieć, że i tak jestem mega zadowolony, bo ci młodzi chłopcy to i tak wytrzymują. Niestety, w drugiej połowie nieskuteczność w ataku, dobra robota w obronie. Wynik bardzo niski. (…) Taki jest sport, pracujemy dalej.
Najskuteczniejsi w zespole z Rybnika byli Piotr Kawczyński i Kamil Wydra, którzy zdobyli po 11 punktów. Za tydzień w środę (13.10.) MKKS zagra na wyjeździe z Wisłą Kraków.
Czytaj także: