Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Zwycięstwo na początek sezonu! MKKS Rybnik wygrywa po rzucie w ostatniej sekundzie [WIDEO]

Facebook Twitter

Od zwycięstwa rozpoczęli nowy sezon koszykarze drugoligowego MKKS-u Rybnik. W hali ekonomika, w której trybuny po raz pierwszy od dawna wypełnili kibice, pokonali Iskrę Częstochowa 70:69. Sobotnie (2.10.) spotkanie było zacięte od początku do końca.

O wygranej gospodarzy zdecydowały punkty zdobyte w ostatniej sekundzie spotkania. „Kosza” na wagę zwycięstwa zdobył po indywidualnej akcji nowy rozgrywający rybnickiej drużyny, Kacper Wydra:

Kacper Wydra: Tak jak można zobaczyć po wyniku było to dla nas bardzo ciężkie spotkanie. Pierwszy raz od bardzo dawna przed własną publicznością, ale udało się wyciągnąć. Dla takich meczów warto żyć. My się uczymy grając takie mecze, myślę, że kibice też nie mieli na co narzekać, bo jak widzieliśmy do ostatniej sekundy był wynik nierozstrzygnięty. Cieszymy się ze zwycięstwa i mamy nadzieję, że będzie tak dalej. Musimy się zetrzeć z tą ligą, mamy młody skład, też się jeszcze dogryzamy, bo większość chłopaków jest nowych, więc z każdym meczem miejmy nadzieję będzie tylko lepiej.

Zadowolony z wygranej był trener MKKS-u Rybnik, Jakub Krakowczyk:

Jakub Krakowczyk: Emocje nieopisane, wzloty i upadki. Mecz zaczęliśmy wymarzenie, bo 5:0 dla nas, efektowna trójka, efektowny wsad. Można było pomyśleć, że to tak pójdzie z górki. Po takim pierwszym liczeniu Częstochowa się podniosła i później już ten mecz falował. Na szczęście ostatnia fala dla nas. Kacper Wydra stalowe nerwy. Takie rzuty pamięta się przez całe życie. Zwycięstwo mega istotne dla głów tych chłopaków, jest bardzo młoda drużyna, średnia wieku 21 lat. Mega się cieszę z tego zwycięstwa, raz ligowe punkty, a dwa, żeby oni zaufali procesowi, temu co robimy. Na pewno to poniesie ich do jeszcze lepszej pracy!

Jakie cele zostały postawione przed zespołem?

Jakub Krakowczyk: Cele tu są założone na kilka lat pracy. Myślę, że na kilka lat pracy cele mogą iść równolegle dwa. Po pierwsze chcielibyśmy bić się o awans i na pewno takie jest marzenie każdego z chłopaków, po to się gra w koszykówkę, żeby awansować. Jednocześnie oni mają się bić o kadry narodowe, o granie w wyższych ligach. Wielu z nich ma potencjał, żeby grać na poziomie ekstraklasy, pierwszej ligi i o ten rozwój chłopaków będziemy dbali. Chcielibyśmy też sprawiać radość rybnickim kibicom, bardzo dziękuję dzisiaj za wspaniały doping. Ekonomik wypełniony tak, jak dawno nie pamiętam. Oby tak dalej!

W środę (06.10.) rybniczanie rozegrają zaległy mecz pierwszej kolejki tego sezonu. We własnej hali będą podejmowali Cracovię (TUTAJ).

fot. Piotr Kosiorowski

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj