Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Nie takie płuca straszne, jak je malują. Smog ważnym tematem dla Radlina

Facebook Twitter

Jedna z siedmiu instalacji badała jakość powietrza w Radlinie. Płuca Polskiego Alarmu Smogowego pochłaniały to, czym oddychają mieszkańcy tej części regionu przez ostatnie dwa tygodnie.

Widać, że nie jest idealnie, choć obawialiśmy się, że będzie gorzej

– powiedział Radiu 90 Janusz Piechoczek z Polskiego Alarmu Smogowego.

Janusz Piechoczek: Spodziewaliśmy się, że może być gorzej, ale pogoda nam trochę zrobiła przyjemną niespodziankę. Przypomnę, że rok temu płuca były niedaleko w Czerwionce. Wyjeżdżały praktycznie czarne jak opony tej przyczepy, na której płuca są zamontowane. Ale nie są białe, więc wracamy do tego punktu wyjścia, że naszym stanem pożądanym jest to, do czego Polski Alarm Smogowy dąży, to są płuca białe, czyste. Mamy prawo oddychać czystym powietrzem. Nie chcemy oddychać trucizną. Krótko i na temat. Wcześniej proponowaliśmy instalację innym, okolicznym gminom. Tam jeszcze nie ma takiej otwartości, czy gotowości do zmierzenia się z tym, że ten problem naprawdę istnieje i nie ma go co maskować i udawać, że powietrze jest czyste.

Janusz Piechoczek Polski Alarm Smogowy

To była druga tego typu akcja w Radlinie: na początku roku przez dni dronami sprawdzano, czym mieszkańcy ogrzewają swoje nieruchomości.

Marek Gajda: Mogę państwa zapewnić, że to nie jest typowy radliński pejzaż. Jest znacznie gorzej. To jest pejzaż, który każdy z nas prawdopodobnie ma w swoich płucach. Paradoksalnie i przewrotnie chciałbym podziękować Polskiemu alarmowi Smogowemu, dlatego że smog nadal jest problemem. Takie mam wrażenie, że gdybyśmy ustawili te płuca 15 lat temu, kiedy zaczynałem pracę w samorządzie, ten efekt w moim odczuciu byłby znacznie gorszy. To jednak pokazuje, że te działania, które są podejmowane, przynoszą jakiś efekt. Oczywiście nie jest to idealna sytuacja i nie chciałbym popadać w hurra optymizm, ale widać, że to ma sens.

– mówi Marek Gajda z Urzędu Miasta w Radlinie i dodaje, że

smog w mieście traktowany jest bardzo poważnie.

Marek Gajda: Te działania, które podejmujemy w Radlinie, podejmować będziemy nadal. Przynoszą rezultat i to też widać w reakcjach na tą akcję. Jeszcze parę lat temu spodziewalibyśmy się szyderczych komentarzy, czy jakiś takich elementów wyparcia tego problemu. Teraz czegoś takiego nie ma. Ludzie przyjmują ten temat z taką pewną refleksją. To jest to właśnie, co widzimy za naszymi plecami. Ta sytuacja, w której rezolutny dziadek kupuje gorszej jakości paliwo i cieszy się, że ogrzał dom, ale naprawdę to, co widzimy za nami, czyni swojej wnuczce. I to jest ta różnica w cenie, którą ona potem musi ponieść.

A te działania to m.in. dotacje do wymiany źródeł ciepła na ekologiczne, pomoc w uzyskaniu dotacji z rządowych programów, a od 2023 roku także wsparcie na odnawialne źródła energii. Radlin wspólnie z Rydułtowami uzyskał 7 i pół miliona złotych na ten cel ze środków unijnych:

Mariusz Węglarz: Jeśli chodzi o pulę miasta Radlin, jest to 5,5 miliona zł, które przeznaczone zostaną na 228 instalacji fotowoltaicznych, 55 instalacji kolektorów słonecznych, 11 pieców na pellet oraz 58 pomp ciepła do podgrzewania centralnej wody użytkowej. Projekt będzie realizowany w roku 2023. Latem mieszkańcy nie będą zużywać węgla ani innych paliw do podgrzewania wody użytkowej. Mamy tutaj oszczędność konkretnych ton węgla i mniejszą emisję bardzo szkodliwych substancji. Drugi aspekt tego jest taki, że wyprodukujemy w 228 instalacjach 940 megawatogodzin energii elektrycznej.

– mówi Mariusz Węglarz, naczelnik wydziału funduszy zewnętrznych i rozwoju. Warto dodać, że mieszkańcy Śląska do końca 2023 roku powinni wymienić kotły wyprodukowane przed 1 września 2012 roku na nowe. Ten sezon grzewczy jest ostatnim ze starymi kotłami.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj