Niepełnosprawni wzięli udział w podchodach w Wodzisławiu Śląskim
Zabawa polega na tym, że jedna grupa ucieka, zostawiając po drodze strzałki, ślady i zadania do rozwiązania, a druga grupa musi ją złapać? Tak tydzień zaczęli niepełnosprawni w Wodzisławiu. Ich drużyny wystartowały w I Marszobiegu zorganizowanym na terenie Rodzinnego Parku Rozrywki "Trzy Wzgórza" w Wodzisławiu.
Mówi Bożena Sikora-Hasni, prezes Stowarzyszenia „Czyń Dobro” przy Zespole Placówek Szkolno-Wychowawczo-Rewalidacyjnych w Wodzisławiu Śląskim:
Jestem harcerką, może nie czynną, ale byłą harcerką, więc postanowiłam połączyć sport z uczczeniem 20-lecia Powiatu Wodzisławskiego. Więc zorganizowałam podchody, gdzie 10 stanowisk jest przygotowanych dla uczestników, gdzie muszą wykonywać różne zadania. Typu: Układanie puzzli, zrobić koło fortuny i wygrać nagrody lub punkty, rzucić żabką do stawu, obrać jabłko. Przechodzą całe wzgórze, myślę, że się wspaniale bawią.
W marszobiegu wystartowały drużyny między innymi z Raciborza, Tarnowskich Gór, Cieszyna, czy Jastrzębia:
Konkurencje dostosowane do poziomu osób niepełnosprawnych to atut I Śląskiego Marszobiegu – potwierdza Katarzyna Konieczny z Zespołu Placówek Szkolno-Wychowawczo-Rewalidacyjnych w Wodzisławiu:
W ogóle jestem zachwycona jak świetnie przygotowane są stanowiska, jaka jest przyjazna atmosfera, ponieważ jest to pierwsza impreza, więc troszeczkę z taką dozą niepewności, obawy nawet jak to wyjdzie i jestem zachwycona. Ciesze się i już czekam na następny rok! Wszystkie konkurencje były przygotowane z myślą rzeczywiście o naszych uczniach na miarę ich możliwości. Myślę, że mieli poczucie działania i to jest najważniejsze, że nikt się nie stresował, wspierali się, nie było jakiejś takiej niezdrowej konkurencji, także gratuluję organizatorom i bardzo się cieszę, że mogłam w tym uczestniczyć.
Z uczestnikami i ich opiekunami rozmawiała Monika Sokołowska.
