Nieszczęśliwa miłość zaprowadziła go do policyjnego aresztu
Chodzi o 17-latka, który w miniony weekend (2.11.) zniszczył drewniany płot amfiteatru w Chybiu. Pijany kopał w niego, nie potrafiąc zapanować nad swoją agresją. Mundurowych na miejsce wezwał przypadkowy świadek zdarzenia.
Nastolatek tłumaczył śledczym, że przeżył zawód miłosny, który spowodował u niego załamanie. Alkomat pokazał ponad promil alkoholu w jego organizmie. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd.