Od soboty (08.05.) hotele, pensjonaty i schroniska mogą przyjmować gości
Od soboty (08.05.) hotele, pensjonaty i schroniska mogą przyjmować gości. Mimo iż dostępna może być tylko połowa miejsc noclegowych, a restauracje, strefy wellness czy spa muszą być zamknięte, to właściciele obiektów cieszą się, że wreszcie przyjadą do nich turyści.
Agnieszka Dobosz z jednego z wiślańskich hoteli nie ukrywa, że ostatni rok nie był łatwy dla branży:
Agnieszka Dobosz: Dla nas hotelarzy rok otwierania i zamykania swoich drzwi dla gości hotelowych. Nie ukrywamy, że był to trudny dla nas okres i mamy nadzieję, że ostatnie zamknięcie było już faktycznie ostatnim zamknięciem.
Wojciech Rozkoszny właściciel innego wiślańskiego obiektu, dodaje, że rządowa pomoc była niewystarczająca:
Wojciech Rozkoszny: Wielu firmom z branży turystycznej było ciężko przetrwać tę pandemię. Pewnie, niestety wielu jej nie przetrwało. Ta rządowa pomoc była niewystarczająca, niestety nie trafiała też do wszystkich, którzy jej potrzebowali. Teraz mamy dotacje wojewódzkie, które u nas np. w województwie śląskim dostanie niewielu. Dlaczego? Ponieważ wymogi są tak rygorystyczne, że spełnienie ich jest niemal niemożliwe.
Dlatego też hotelarze liczą na turystów. Jak zapewniają, pobyt dla nich będzie bezpieczny:
Radości z otwarcia branży nie ukrywa także Tomasz Bujok burmistrz Wisły, bo ostatni rok był bardzo trudny pod względem finansowym dla miasta:
Tomasz Bujok: Cieszę się, że sytuacja epidemiologiczna powoli się normuje. Dla nas bardzo ważne jest to, że będziemy mogli powoli wracać do życia. Miasto zawsze żyło, pełne było turystów, tego nam bardzo brakuje i myślę, że każdy z nas już z wielką ulgą spogląda na to, co się dzieje i już będziemy mogli normalnie przyjmować gości.
Czy turyści dopiszą? Z pewnością tak. Dla nikogo nie jest tajemnicą, że działało podziemie turystyczne. Teraz będzie można już legalnie spędzić czas w górach. Dodajmy, że w weekend majowy ruszyły znów koleje linowe, co z pewnością przyciągnie chętnych w Beskidy.
Czytaj także:
