Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Opowieści o regionie: Grażyna Bułka o „Mianujom mnie Hanka”: Nasza historia nie jest czarno- biała [PODCAST]

Facebook Twitter

Opowieści o regionie prezentują rozmowę z aktorką teatru Korez, Grażyną Bułką. Monodram "Maniujom mnie Hanka" to symbol walki o śląskość, sztuka, która pokazuje losy regionu, pokazuje jak zagmatwana i trudna jest nasza historia. Spektakl na podstawie tekstu Alojzego Lysko pokazywany był w całym naszym regionie, ostatnio w Wodzisławiu, w Rybniku, dziś do zobaczenia w Pawłowicach. Premiera miała miejsce 18 lat temu.

Opowieści o regionie: Grażyna Bułka o "Mianujom mnie Hanka"
Grażyna Bułka

Grażyna Bułka o „Mianujom mnie Hanka”

Grażyna Bułka: Nasza historia nie jest czarno- biała… Różnokolorowa, chociaż kolory zwykle nam się kojarzą z czymś fajnym. Natomiast te kolory bym bardziej pokierowała w stronę szarości. To nasze życie na Śląsku, nasze i tych wszystkich naszych przodków nie było czarno- białe i nie można go ani gloryfikować, ani poniżać tych ludzi. Każdy z nas ma swoją własną historię. Każdy z nas przerabia ją w ramach swojej rodziny lepiej i gorzej, ale nie możemy o tym zapomnieć, ponieważ to jest bardzo ważne dla nas wszystkich, żeby tej historii uczyć, bo ona jest dla nas bardzo istotna i jak my tego nie zrobimy, to ja się boję, że to wszystko gdzieś zatonie w czeluściach miliona informacji, które dzisiaj atakują wszystkich: i starych, i młodych.

Opowieści o regionie: Grażyna Bułka o "Mianujom mnie Hanka"

fot. materiały prasowe

Grażyna Bułka: Jeżeli ja tego nie przeżyję sama, Grażyna Bułka nie przeżyje historii Hanki, to ten widz, który mnie słucha, też tej historii nie przeżyje. Więc ja naprawdę daję z siebie bardzo dużo, mimo tego, że siedzę i opowiadam historie. Bardzo dużo kosztuje mnie to emocjonalnie. Poza tym nie ma co oszukiwać każdy, kto się urodził na Śląsku i ma te korzenie śląskie, każdy z nas utożsamia się z tym, z tą historią w jakiś tam sposób. Każdy z nas szuka podobieństw do babci, do dziadka, do matki, do ojca, do wujka…. Ja czasami mam tak, że jak opowiadam to przypominam sobie swoją historię, pod które ja podkładam sobie swoje historie z rodziny, bo ja na przykład pamiętam, że wujek, który poszedł do niemieckiego wojska do Wermachtu, młody synek, miał naście lat, zawsze mama mi mówiła, jego siostra młodsza Magda, że jak przyszła po wojnie, bo on w ogóle uciekł też do Andersa i on był w Egipcie… wrócił z tym workiem amerykańskim to jego mama mu otworzyła drzwi i go nie chciała wpuścić, bo go nie poznała…

Opowieści o regionie: Grażyna Bułka o "Mianujom mnie Hanka"

Grażyna Bułka i Łukasz Kohut

Grażyna Bułka: Jak pamiętam, jak Łukasz Kohut wymyślił, że Hanka pojedzie do Brukseli, to ja pomyślałam: „Co ty synku godosz”…. A teraz mija równy rok od tego wydarzenia, jak stanęłam przed tym dużym budynkiem, pomyślałam sobie „Boże, ja tu jestem, żeby opowiadać o nas”. To było wielkie przeżycie…. I ta droga nasza wspólna z Łukaszem po to jest, żeby pokazać, że język śląski jest językiem żywym, że za pomocą tego języka można opowiedzieć każdą historię: smutną, wesołą, poetycką. To nie jest tylko język spod budki z piwem, jak się niektórym wydaje, że jeżeli po śląsku mówisz, to styknie, że będziesz gadał takim niskim głosem i samogłoski przyciągniesz i już gadasz po śląsku (…) To jest nasza tożsamość. To nie jest tak, że my się chcemy oderwać od Polski, ale my stoimy, żeby nas docenili, że my mamy swoja tożsamość!

Posłuchaj całej rozmowy Arkadiusza Żabki z Grażyną Bułką:

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj