Pijani kierowcy zagrożeniem na drogach regionu
O kolejnych zatrzymanych na podwójnym gazie informuje żorska policja

Dyżurny otrzymał wezwanie o pojeździe, który według zgłaszającego „wiślanką” z Warszowic w kierunku Żor porusza się z prędkością około 130 km/h, a przy tym jedzie tzw. zygzakiem. Zgłaszający widział mężczyznę, który po zakończonej imprezie wsiadł do samochodu i jakby nigdy nic odjechał, a jego wcześniejsze zachowanie wskazywało, że jest on pod mocnym wpływem alkoholu. Kierowcę udało się zatrzymać już na terenie Rybnika, w Gotartowicach, nie chciał wykonywać poleceń, nie chciał opuścić pojazdu i stawiał opór. 24-latek miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Chwilę wcześniej spowodował kolizję w rejonie skrzyżowania ulicy Rybnickiej z Aleją Armii Krajowej, uderzając w znak drogowy. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Z podobnymi konsekwencjami musi liczyć się 39-letni mieszkaniec Rybnika zatrzymany do kontroli na ulicy Folwareckiej. Kierował samochodem audi, mając w organizmie ponad pół promila alkoholu.
Czytaj także: