Pijany kierowca jechał pod prąd na autostradzie A1
Zatrzymali go wodzisławscy policjanci. Wczoraj po godzinie 18.00 otrzymali oni informację, że jeden z pojazdów jedzie w kierunku granicy „pod prąd”. Na odcinku autostrady pomiędzy Mszaną a Gorzycami mundurowi zatrzymali kierującego mercedesem sprinterem, który jechał w kierunku Gorzyc pasem prowadzącym w stronę Katowic.
41-letni obywatel Czech był pijany, badanie wykazało w jego organizmie 2 promile alkoholu. O losie mężczyzny zadecyduje teraz prokurator i sąd. Grozi mu kara do dwóch lat więzienia.