Pijany kierowca w Żorach: Jeździł zygzakiem, świadkowie wezwali policję

Pijany kierowca wpadł w ręce żorskich policjantów. Zostali wezwani wczoraj (23.07) popołudniu w rejon kąpieliska miejskiego „Śmieszek”, gdzie według zgłoszenia nietrzeźwy mężczyzna miał kierować samochodem, zahaczał o krzaki i jechał „zygzakiem”. Jeden ze świadków wykorzystał moment, kiedy kierujący citroenem zatrzymał się w rejonie pobliskich drzew i wyciągnął kluczyki ze stacyjki, aby uniemożliwić dalsze niebezpieczne manewry.

fot.zory.policja.gov.pl

Okazało się, że 52-latek miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu teraz kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!