Pniówek Pawłowice zakończył sezon na czwartej pozycji. ”Mogliśmy tych punktów osiągnąć dużo więcej”
Zwycięstwem 5:2 nad MKS-em Kluczbork zakończyli sezon na trzecioligowych boiskach piłkarze Pniówka Pawłowice. Do przerwy pawłowiczanie wygrywali 2:1. W drugiej odsłonie spotkania strzelili jeszcze trzy gole, na co przeciwnik odpowiedział jednym trafieniem.
Przed spotkaniem Pniówek był już pewny czwartej lokaty w tabeli, ale podszedł do spotkania z pełnym zaangażowaniem. Mówi trener zespołu z Pawłowic
Grzegorz Łukasik: Każdy mecz jest dla nas ważny, to jest normalny ligowy mecz(…). Podchodzimy do niego poważnie, właśnie tak potraktowaliśmy to spotkanie. Każdy zespół w tej lidze potrafi grać, każdy może wygać z każdym…
Drużyna zgromadziła w tym sezonie 68 punktów, ale do walki o awans nie zdołała się włączyć. Czy taka zdobycz punktowa satysfakcjonuje jej szkoleniowca?
Grzegorz Łukasik: Jeśli chodzi o sam dorobek punktowy, nie mam o co mieć pretensji, wygraliśmy 20 meczy, zremisowaliśmy 8 i tyle samo przegraliśmy. Zawsze jest niedosyt, wiadomo że zawsze każdy będzie miał niedosyt i będzie uważał, że można coś było zrobić lepiej. Pewne mecze mogliśmy rozstrzygnąć inaczej, w niektórych mogliśmy naprawdę na swoją korzyść lepiej je rozwiązać i myślę, że te punkty zadowalają, dają satysfakcję, a nie do końca są wynikiem tego co mogliśmy osiągać, bo myślę, że mogliśmy tych punktów osiągnąć dużo więcej.
W zespole na pewno nastąpią zmiany. Te o których już wiadomo, to odejście z drużyny Przemysława Szkatuły, który podpisał kontrakt z Ruchem Chorzów, zespołem, który wywalczył awans do II ligi. Z klubu odchodzi także drugi trener Dariusz Kłus.
Czytaj także:
- Trzecioligowe derby regionu dla Pniówka Pawłowice: „Mecz walki”. Komentarze po spotkaniu
- Pniówek Pawłowice wygrywa z ROW-em Rybnik
- ROW Rybnik przegrał z rezerwami Miedzi Legnica