Pomysł na weekend: Arbeitslager Blechhammer. Pozostałości po niemieckim obozie pracy [FOTO]
Arbeitslager Blechhammer - był największym na ziemi śląskiej i opolskiej obozem pracy przymusowej założonym przez hitlerowców. W lesie w okolicy Blachowni zobaczyć można jego pozostałości. To miejsce kaźni, ale warte zobaczenia i zapamiętania, szczególnie teraz kiedy obchodzimy 84. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Pomysł na weekend z dramatyczną historią w tle.
To kolejny pomysł na weekend. Tym razem zapraszamy na spacer z historią w tle. To w związku z obchodzoną dziś (1.09) 84. rocznicą wybuchu II wojny światowej.
Arbeitslager Blechhammer. Historia
Wokół rozciągają się strzeliste drzewa, rośnie paproć. W Sławięcicach koło Blachowni Śląskiej, niemal w środku lasu, znajdują się pozostałości po dawnym obozie pracy zorganizowanym przez nazistowskich Niemców. To tutaj znajdował się największy z podobozów Auschwitz – Arbeitslager Blechhammer. Więźniów żydowskiego pochodzenia zwożono tutaj już na przełomie lat 1943/44 . Był to jeden z najstarszych obozów przymusowej pracy Żydów w tym rejonie. Jego budowę rozpoczęto w 1942 roku siłami około 350 Żydów przywiezionych do Sławięcic w marcu lub kwietniu 1942 roku z obozu pracy na Górze św. Anny.
Obóz obejmował 25 baraków drewnianych: mieszkalnych, magazynów, kuchni, umywalni, itp., otoczonych kilkumetrowym murem z płyt betonowych zwieńczonym drutem kolczastym pod napięciem. Na terenie obozu zbudowano także niewielkie krematorium. Więźniowie pracowali m.in. przy budowie fabryki benzyny syntetycznej, budowie schronów przeciwlotniczych, a także przy usuwaniu niewybuchów z pobliskich terenów fabryki benzyny syntetycznej, która w 1944 była wielokrotnie bombardowana.
Likwidacja obozu
Najwięcej więźniów w historii obozu doliczono się w styczniu 1945 roku. Było tam wówczas prawie 4 tys. mężczyzn i 160 kobiet.
W trakcie pieszej ewakuacji więźniów do obozu Gross‑Rosen esesmani zastrzelili ok. 800 z nich
– informuje Muzeum w Auschwitz na swojej oficjalnej stronie internetowej.
Na krótko przed wyzwoleniem Blechhammer przez żołnierzy sowieckich esesmani podpalili, ostrzelali i obrzucili granatami obozowe baraki, w których znajdowali się pozostawieni tam chorzy więźniowie. Tylko część z nich przeżyła.
Arbeitslager Blechhammer. Co można zobaczyć na miejscu?
Do dnia dzisiejszego, na dawnym terenie obozu, zobaczyć można między innymi dość dobrze zachowane wieżyczki wartownicze, plac apelowy, gdzie każdego dnia zwoływano więźniów i robotników przymusowych, pozostałości po dawnym, około 4-metrowym murze obozowym oraz budynek odrestaurowanego kilka lat temu – krematorium.
Miejscem tym opiekują się członkowie stowarzyszenia Blechhammer 1944, którzy jeszcze do niedawna na terenach otaczających dawny obóz odnajdywali pozostałości po obozowej rzeczywistości – naczynia, fragmenty odzieży. Wszystko to trafia do miejscowego muzeum, gdzie poznać można bliżej historię największego w okolicy obozu pracy.
Co warto zobaczyć w okolicy?
Będąc w lasach, w miejscu dawnego obozu, warto także przespacerować się kilka kroków i zobaczyć także pozostałości dawnego kompleksu szpitalnego – Sławięcice oraz ukryte wciąż w tej okolicy schrony przeciwlotnicze.
Warto odwiedzić także Muzeum Śląskiej Bitwy o Paliwo „Blechhammer-1944” w Kędzierzynie-Koźlu. Godziny otwarcia podane są na stronie muzeum blechhammer1944.pl
Zobacz więcej zdjęć
Jak dojechać?
Czytaj także:
