ROW czyli Rybnicki Okręg Wodorowy? Jak Wam się to podoba [SONDA]
Kiedyś Rybnicki Okręg Węglowy, teraz Rybnicki Okręg Wodorowy. Zdaniem prezydenta Rybnika Piotra Kuczery, skrót ROW może w obecnych czasach oznaczać nową energię. Pytamy co Wy na to.
Po raz pierwszy słowa „ROW- Rybnicki Okręg Wodorowy” padły podczas obchodów 60- lecia Politechniki Śląskiej w Rybniku. Wróciliśmy do tego w porannej rozmowie w Radiu 90 z prezydentem Rybnika.
Piotr Kuczera: W prezentacji pokazywałem pewien ciąg zdarzeń, tzn. Politechnika Śląska przyszła, aby dać wkład intelektualny w rozwój górnictwa i to rzeczywiście robiła przez wiele lat. Zresztą to był wkład nie tylko do górnictwa. Zaproponowałem pewne nowe otwarcie, dzisiaj też współpracujemy z Politechniką Śląską, też chcemy realizować pewne zadania finansowane ze środków unijnych. I takim nowym elementem może być wodór… Mamy bardzo ładną, zgrabną nazwę od Rybnickiego Okręgu Węglowego do Rybnickiego Okręgu Wodorowego, może się uda.
W Rybniku trwa budowa drugiej w Polsce stacji tankowania wodoru, we wrześniu na ulice Rybnika ma wyjechać 20 autobusów na wodór.
Piotr Kuczera: Wielu niedowiarków mówi: wodór, jakieś tam marzenia. Ale to się dzieje tu i teraz. Pan premier Buzek podkreślał, że Unia Europejska w ramach tak zwanego Zielonego Ładu będzie dofinansowywać dwa surowce, to będą potężne kwoty, mówił o sześciuset miliardach euro. To m.in. właśnie prąd pozyskiwane z czystych źródeł i tak zwany zielony wodór. To nie przekreśla węgla, bo tak naprawdę jest to pewna ewolucja. Kończą się złoża, za 10, 20, 30 lat, musi być na tą zmianę przygotowanie.
Radio 90: Czy miasto jest przygotowane na to? Na ten nowy ROW? Żeby jakieś nowe logotypy się pojawiły, czy to tylko mrugnięcie oka prezydenta?
Piotr Kuczera: To było z jednej strony mrugnięcie oka, ale też myślę, że chciałem dać impuls do tych przemyśleń, by pomyśleć poważnie o zmianie profilu gospodarczego miasta.
Weź udział w naszej sondzie!
Cała rozmowa z porannym gościem Radia 90:
Czytaj także:
