Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

ROW Rybnik wraca do gry. Cel? Jak najszybsze zapewnienie sobie utrzymania

Facebook Twitter

Już w ten weekend ROW Rybnik wraca na piłkarskie boiska. W pierwszym starciu, w roli gospodarza, zmierzy się z Kuźnią Ustroń.

row1964rybnik.com

W ten weekend ruszają rozgrywki czwartej ligi piłkarskiej. To będzie wyjątkowy rok dla drużyny ROW Rybnik. Klub świętuje 60 lat istnienia. Od dawna wiadomo było, że ROW znajduje się w fatalnej sytuacji finansowej. Miał to zmienić ostatni prezes Mirosław Mosór, ale pod jego rządami kryzys jeszcze się pogłębił. Wtedy w swoje ręce sprawy postanowili wziąć kibice. To oni uratowali ROW przez likwidacją. Mówi członek zarządu klubu – Dominik Kawka:

Dominik Kawka: Kiedy w zeszłym roku w lipcu, była groźba, że klub nie wystartuje, kibice postanowili dorzucić swoją cegiełkę do startu klubu w rozgrywkach, tylko to miała być kwota na pomoc klubowi, a okazała się kwotą, która ten klub uratowała. Po wejściu głębszym w struktury klubu i w to co się tam dzieje, okazało się, że samych zajęć komorniczych – które nie są wszystkimi długami, żeby była jasność – było na 230 tysięcy. Stwierdziliśmy wszyscy, że damy radę, że spróbujemy, że zrobimy co możemy, żeby to uratować, więc można powiedzieć tak, że klub stoi kibicami i to dzięki nim ten klub jeszcze gra w rozgrywkach czwartej ligi.

ROW Rybnik – kibice uratowali klub

Klub nadal ma długi ale środki na bieżącą działalność udaje się nam pozyskiwać – dodaje Dominik Kawka

Dominik Kawka: Idziemy do przodu. Udało się wiele zrobić. Odblokowaliśmy grant – dostaliśmy. Miasto przyznało na ten rok 500 tysięcy złotych, które zabezpiecza potrzeby bieżące klubu. Na długi   musimy pieniądze sobie organizować własnym sumptem, ale udało się stworzyć program partnerski czy sponsorski – „Przyjaciel ROW-u”. Dzięki MOSiR-owi możemy wieszać też reklamy na ogrodzenie stadionu, co też daje jakieś pieniądze na bieżące funkcjonowanie. Teraz dzięki tym przyjaciołom, na bieżąco jesteśmy z tymi wszystkimi opłatami, które wpływają. Są też z tego finansowane kontrakty czy umowy z zawodnikami, z trenerami. Marzy się nam oczywiście jakiś duży sponsor, który by ten klub postawił na nogi szybciej.

Dominik Kawka

Dominik Kawka, członek zarządu ROW-u Rybnik

Dłużnicy już podzielili między siebie pieniądze jakie ROW ma otrzymać za transfer swojego wychowanka Bartosza Slisza do ligi amerykańskiej, ale tych pieniędzy na razie klub nie dostał

Dominik Kawka: Oczywiście interesujemy się tematem, żyjemy tym na bieżąco. Wykonaliśmy parę telefonów do PZPN-u, który jest podstawowym źródłem informacji w tej sprawie, to po trzecim czy czwartym telefonie, poprosili nas grzecznie, żebyśmy przestali zawracać gitarę, bo jeżeli tylko coś będzie wiadomo, to nas poinformują, ale póki co w systemie PZPN-u nie ma informacji na temat transferu Bartosza Slisza do Atlanty, więc mamy nie wydzwaniać, bo to i tak nic nie przyspieszy. W perspektywie kilku lat, na pewno chcemy te długi wszystkie pooddawać i spłacić.

ROW Rybnik przed rundą wiosenną. Cel? Utrzymanie!

Tyle o finansach a co słychać w klubie pod względem sportowym? Przed rundą wiosenną w zespole doszło do kilku zmian

Dominik Kawka: Straciliśmy dwóch bardzo ważnych zawodników – Wiktora Piejaka i Jakuba Kuczerę, wybrali inne kluby. My na pewno nie chcemy blokować chłopakom możliwości rozwojów w innych klubach.

Radio 90: Najważniejsze wzmocnienia?

Dominik Kawka: Bardzo liczymy na naszego byłego zawodnika, który wrócił – Kamila Spradka. Do obrony na pewno Kuba Dankowski powinien wnieść odpowiednią jakość. Mamy dodatkowo Jakuba Kosełę, też powinien wzmocnić przód. Młodzi zawodnicy z RKP. Pozyskaliśmy też trenera bramkarzy o czym warto przypomnieć, wrócił Piotr Czop.

Cel zespołu na rundę wiosenną i na koniec sezonu jest jasny, to utrzymanie w czwartej lidze:

Dominik Kawka: To najważniejszy dla nas cel. Warto byłoby też wygrać finał okręgowego Pucharu Polski, ale jakby tutaj cel nr 1 to jest zostać w tej lidze i to nie zostać w ostatniej kolejce, po karnym z kapelusza, czy w jakiś takich dziwnych okolicznościach, tylko zapewnić sobie maksymalnie szybko to utrzymanie, zobaczymy co będzie się oczywiście w lidze działo, ale jeżeli będzie opcja grać o coś więcej, no to spróbujmy. Nas interesuje jak najszybsze zapewnienie sobie utrzymania, interesuje nas też utrzymanie drużyny młodzieżowej w lidze A1 juniorów. No i ten puchar polski, przy okazji byłby takim miłym dodatkiem  i początkiem  świętowania         60-lecia klubu.

A start rundy wiosennej grupy czwartej IV ligi już w ten weekend. Na inaugurację, w sobotę (09.03) zespół zagra na własnym stadionie z Kuźnią Ustroń.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj