Sezon narciarski na finiszu? Wyciąg na Skrzyczne już nie dla narciarzy
W Beskidach wiosenna aura coraz bardziej daje o sobie znać. W związku ze stopniowym ubywaniem śniegu, pierwsze ośrodki narciarskie postanowiły zakończyć sezon 2023/2024.
Sezon narciarski dobiega końca. Kolejne wyciągi przestają pracować
Ośrodek na Białym Krzyżu już poinformował o zakończeniu aktywności. Podobnie, niedziela była ostatnim dniem korzystania z tras narciarskich na Skrzycznem. Od poniedziałku kolej linowa na tej górze będzie już działała tylko w celach turystycznych, jak donosi Centralny Ośrodek Sportu. Beskid Sport Arena również ogłosiła przerwę techniczną.
Mimo to, narciarze wciąż mają gdzie szusować. Szczyrk Mountain Resort (SMR) w Szczyrku nadal zaprasza na swoje trasy. Dostępne są stoki powyżej Hali Skrzyczeńskiej, do których narciarzy dostarcza kolej gondolowa. Otwarte pozostają trasy 3b ze Zbójnickiej Kopy i 2 z Małego Skrzycznego, a także strefa nauki Maxiland. Jak informuje Jacek Kufel z SMR, korzystne warunki narciarskie utrzymują się jedynie powyżej 1000 m n.p.m., a otwarte są tylko dwie trasy. Niepewna pogoda może jeszcze przynieść zmiany, choć prognozy sugerują możliwe ochłodzenie i opady śniegu w marcu.
W okolicy Wisły i Istebnej, z dwunastu ośrodków, w ciągu tygodnia działających jest pięć. Miłośnicy białego szaleństwa mogą korzystać ze stoków w Soszowie, Klepkach, Siglanach, Nowej Osadzie i Złotym Groniu. Według właścicieli, warunki na stokach nadal pozostają dobre.
(PAP)
Czytaj także:
