Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Szczepienia w szkołach. Sprawdzamy jak naprawdę będzie to wyglądać w placówkach w regionie

Facebook Twitter

Ruszyła akcja informacyjna w sprawie szczepień w szkołach na terenie naszego regionu. To czas, by zderzyć ze sobą ministerialne zapowiedzi a rzeczywistość. W Radiu 90 sprawdzamy jak naprawdę akcja szczepień uczniów powyżej 12. roku życia będzie wyglądać w placówkach.

Na razie zainteresowanie szczepieniem dziecka w szkole jest w wielu miejscach znikome. Potwierdza to dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 7 w Wodzisławiu:

Jacek Dojka: Informacja poszła do 215 rodziców, na spotkanie przyszło ich tylko 4. Uważam, że rodzice którzy chcieli zaszczepić swoje pociechy, już dawno to zrobili, a nieprzekonanych nie przekonamy więc zainteresowanie jest małe, właśnie tak jak uważaliśmy. Przewidywaliśmy, że będzie bardzo małe zainteresowanie, byłem na to przygotowany, dlatego zrobiliśmy ogólne zebranie na sali gimnastycznej, które skończyło się na świetlicy. Spodziewaliśmy się, że przyjdzie 10-15 rodziców.

Dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 7 w Wodzisławiu

W tym tygodniu w szkołach zbierane będą deklaracje rodziców zainteresowanych szczepieniem dziecka przeciwko COVID-19 w placówce. Jak będzie zorganizowana akcja, jeśli w dalszym ciągu dotyczyć to będzie kilku osób?

Jacek Dojka:  Jeżeli tych deklaracji będzie bardzo dużo, w co wątpię, to wtedy możliwe, że taki punkt powstanie w szkole. Jeżeli będzie ich mało, to kilku uczniów pójdzie na takie szczepienie do wyznaczonego punktu z jakimś opiekunem. Jest powiedziane, że przy szczepieniu na terenie szkoły nie jest potrzebny rodzic, wystarczy wyznaczyć opiekuna, więc możliwe, że będzie to nauczyciel.

Radio 90: Rodzice dostali wykaz placówek, w których mogli te dzieci zaszczepić?

Jacek Dojka: Tak. Nie muszą czekać, w każdej chwili rodzic może podejść do dowolnej placówki, która szczepi na terenie Wodzisławia i takiego szczepienia dokonać.

Na spotkaniu informacyjnym w Szkole Podstawowej nr 1 w Jastrzębiu zjawił się jeden rodzic. Tu też dyrekcja bierze pod uwagę dwa scenariusze: albo uczeń wybierze się do punktu z rodzicem, albo z nauczycielem. W Radlinie jeszcze nie wszędzie odbyły się spotkania, trudno oszacować jakie będzie zainteresowanie, ale w Urzędzie Miasta mają już pomysł, jak zaszczepić zainteresowanych na terenie szkoły:

Małgorzata Mokrosz: Skoordynować to na terenie miasta, tak aby jeden punkt szczepień mógł obsłużyć wszystkie nasze placówki oświatowe, w których znajdują się dzieci od 12 roku życia. Sami dyrektorzy i my też zachęcamy do szczepień w różnych miejscach, natomiast jeżeli będzie taka potrzeba zorganizowania tych szczepień w ramach placówek oświatowych, to jako miasto zorganizujemy mobilny punkt szczepień, który obsłuży wszystkie placówki, jeżeli tych dzieci nie będzie dużo, to jest szansa, że nawet w ciągu 1 dnia taka akcja się podzieje.

– mówi naczelniczka Wydział Edukacji w Urzędzie Miasta w Radlinie.

Z informacji, jakie docierają do nas z rybnickich szkół: w niektórych placówkach uczniów do punktu na szczepienie przeciwko COVID-19 zaprowadzi po prostu nauczyciel.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj