Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Tomasz Żak w Radiu 90 o swojej najnowszej książce. Kryminał z Jastrzębiem w tle

Facebook Twitter

Tomasz Żak o swojej najnowszej książce zatytułowanej "Ataraksja". Jej akcja toczy się w Jastrzębiu-Zdroju.

Tomasz Żak wydał nową książkę pt. "Ataraksja"

Tomasz Żak w rozmowie z Radiem 90 opowiada o swojej najnowszej książce zatytułowanej „Ataraksja”.

Stare listy, niebezpieczna organizacja i masa tajemnic. Właśnie ukazał się kryminał, którego akcja osadzona jest w Jastrzębiu-Zdroju. Mecenasem wydawnictwa został tamtejszy magistrat, który zwrócił się do autora Tomasza Żaka z propozycją napisania książki, której historia działaby się w mieście świętującym w tym roku jubileusz 60-lecia nadania praw miejskich. Tak powstała „Ataraksja”.

Tomasz Żak: Urzędniczki czytały moje dwie poprzednie powieści i na tyle się spodobały, że zaproponowały tego rodzaju współpracę. Na początku powiem szczerze, trochę się bałem tego, na takiej zasadzie, że nikt nie lubi mieć nad sobą jakiegoś  bicza. Ale to była naprawdę wspaniała, sympatyczna współpraca, miałem wolną rękę. Praktycznie chodziło tylko o to, żeby miasto Jastrzębie Zdrój w tej książce się znalazło i wydaje mi się, że też jest poniekąd jednym z bohaterów. Jastrzębie Zdrój jest miastem naprawdę na tyle unikatowym, patrząc na jego historię oczywiście, że przyjemne było odkrywanie tej historii przeze mnie. Nie będę ukrywał, że przed pracą nad książką,  po prostu wiedziałem, że jest takie miasto Jastrzębie Zdrój bywałem tam, ale tych historycznych, różnych konotacji nie znałem. Bawiłem się przy tym też bardzo dobrze. Wydaje mi się, że chociaż trochę zbliżyłem się do tej mentalności śląskiej, jeśli można tak to nazwać.

Tomasz Żak: „Ataraksja” dzieje się w Jastrzębiu- Zdroju i generalnie w regionie okolicznym. Cała afera zaczyna się od tego, że Wacław Wolf, czterdziestolatek, który mieszka w Poznaniu, wydaje mu się, że jest rodowitym poznaniakiem, nagle musi przyjechać do Jastrzębia na odczytanie testamentu swojej ciotki, o której istnieniu w ogóle nie miał pojęcia. Wtedy  zaczynają różnego rodzaju tajemnice wychodzić na światło dzienne. Próbuje oczywiście to odkryć za pomocą rodowitej Ślązaczki, blogerki Klementyny. Akcja dzieje się tak naprawdę współcześnie – załóżmy, że to jest rok 2023. Kiedy wybucha stan wojenny, to jest druga linia czasowa i trzecia w formie listów i to jest okres przedwojenny. Wszystkie te trzy historie splatają się na końcu w jedną całość, odkrywając wszystkie karty przed czytelnikiem.

Warto jeszcze wyjaśnić co oznacza „ataraksja”, a tak brzmi tytuł książki:

Tomasz Żak: Tytuł nieoczywisty. Spotykam się często z głosami: co to jest za słowo? Nikt, albo powiem, że mało ludzi, wie co oznacza. Ja też nie będę ukrywał: nie jestem orłem, jeśli chodzi o wszystkie możliwe słowa i ich znaczenie. Interesuję się stoicyzm, filozofią grecką, trochę buddyzmem i „ataraksja” właśnie wywodzi się  z starożytnej filozofii greckiej. Oznacza taki stan spokoju, wewnętrznej harmonii. Po przeczytaniu tej książki mam nadzieję, że będzie to bardziej jasne.

Mamy kilka egzemplarzy „Ataraksji” dla naszych słuchaczy z autografem autora! Do zdobycia w naszych mediach społecznościowych.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 3 maja 2024