TS ROW Rybnik z kolejnym zwycięstwem na koncie
Kolejny krok w drodze po brązowy medal mistrzostw Polski zrobiły piłkarki nożne TS ROW-u Rybnik. Zespół występujący w ekstralidze futsalu pokonał w hali ekonomika Wandę Kraków 6:1.
Już do przerwy rybniczanki strzeliły 6 goli, aż 4 z nich zdobyła Marlena Jaszyk, po jednym trafieniu zaliczyły Maja Stopka i Agata Sobkowicz. W drugiej części spotkania, gdy grały głównie młode zawodniczki TS ROW-u, zespół z Krakowa strzelił honorową bramkę. Trener drużyny z Rybnika Krzysztof Nos był zadowolony z postawy swojej drużyny.
Krzysztof Nos: Wszystko się zaczynało w pierwszej połowie. Dobrze podeszliśmy zmotywowani do tego meczu i myślę, że ta pierwsza połowa, dużo pracy, dużo fajnych akcji, skutecznie. To było najważniejsze. Jeśli chodzi o drugą połowę, chcieliśmy troszeczkę pograć więcej piłką, pobawić się tą grą, stworzyć sobie kolejne sytuacje. Zabrakło troszeczkę szczęścia, ale też tak naprawdę dokładności, ale też zupełnie inaczej. Mam świadomość, że się wychodzi do meczu na drugą połowę. Jak się prowadzi w pierwszej 6:0.
Do końca sezonu zostały cztery kolejki spotkań, każde będzie dla nas ważne w kontekście zajęcia trzeciego miejsca o, które walczymy. Podchodzimy do tego jednak spokojnie
– dodaje Krzysztof Nos.
Krzysztof Nos: My jesteśmy beniaminkiem, my też nie możemy sobie tej presji narzucać, że medal, że walczymy. Gramy z meczu na mecz, jak to zawsze się mówiło, trzeba oddać skok na dwa dobre skoki, więc my każdy kolejny mecz chcemy zagrać po prostu dobrze, lepiej, wygrać go. Jeżeli tak będziemy tak do tego podchodzić i zrobimy to, co do nas należy, to myślę, że będzie dobrze.
Dodajmy, że obecnie TS ROW zajmuje 4 miejsce w ligowej tabeli, traci do trzeciej Słomniczanki Słomniki dwa punkty, ale ma do rozegrania jedno zaległe spotkanie. W niedzielę 7 kwietnia TS ROW zagra na wyjeździe z AZS UW Warszawa.
Czytaj także:
