W ośrodku w Górkach Wielkich przebywa 14 chorych, ale brakuje personelu
14 pacjentów chorych na Covid-19 przebywa w Ośrodku Leczniczo- Rehabilitacyjnym "Bucze" w Górkach Wielkich. Przed świętami szefowa ośrodka zgodziła się przyjąć pod opiekę osoby łagodniej przechodzące chorobę. Trafiły one tutaj m.in. ze Szpitala Wojewódzkiego z Bielska-Białej.
Docelowo w Górkach przygotowano 40 miejsc, w tym połowa przeznaczona jest dla dzieci. Problemem jest jednak brak personelu medycznego.
Mam 14 osób, mogłoby być więcej, ale nie mam pielęgniarek. Cały czas szukam, gdyby doszło jeszcze ze dwóch lekarzy na dyżury, to pacjentów możemy przyjąć więcej.
– mówi Radiu 90 Maria Darlewska- Turant, dyrektorka ośrodka.
Maria Darlewska-Turant: Przez cały czas usiłuję pozyskać nowe pielęgniarki, chętne do pracy u nas. Na dyżury, na umowę-zlecenie, nawet możemy przyjąć na etat, tylko żeby były chętne i żeby chciały pracować, bo jednak oddziału „covidowego” niektóre pielęgniarki się po prostu boją. Jeszcze nie mamy całego sprzętu w postaci koncentratorów tlenu, które mamy obiecane z magazynu rezerw wojewody i jeszcze 14 powinno do nas dojechać. I przede wszystkim czekamy, czy uda się nam skompletować trochę personelu. Jeśli tak, to będziemy mogli jeszcze więcej tych pacjentów przyjmować. Natomiast na chwilę dzisiejszą mamy już zablokowane wszystkie przyjęcia.
Część sprzętu udało się skompletować w sobotę (3.04.), brakujące koncentratory tlenu mają dojechać do placówki jeszcze dzisiaj (7.04.)
Czytaj także:
