Wojna się nie skończyła. Uchodźcy z Ukrainy cały czas potrzebują pomocy
Nawet 60 ukraińskich rodzin dziennie przychodzi po żywność czy środki higieniczne do siedziby Rybnickiej Rady Kobiet. Od początku wojny na Ukrainie na ulicę Białych 7 trafiają dary rybniczan. W ostatnim czasie jest i jednak mniej, dlatego też stowarzyszenie prosi o pomoc.
Przyzwyczailiśmy się do tego, że zza wschodnią granicą jest wojna. Niestety uchodźcy cały czas do nas przyjeżdżają. Teraz trafiają ci najbiedniejsi – przyznaje w rozmowie z Arkadiuszem Żabką Hanna Kustra przewodnicząca Rybnickiej Rady Kobiet:
Radio 90: Co jest najbardziej potrzebne?
Hanna Kustra: Długoterminowa żywność: puszki, kaszy, makarony. Brakuje podstawowych produktów dla dzieci np. mleka. Prosimy, aby przynoszony choćby po jednej rzeczy, bo każda rzecz jest na wagę złota. Brakuje też środków chemicznych.
Radio 90: Ile dziennie przychodzi tutaj osób z Ukrainy?
Hanna Kustra: Czasami jest to 30 a czasami 65 rodzin w ciągu trzech godzin.
Radio 90: To jest jedyny punkt, jaki działa w Rybniku. Wszędzie dookoła te punkty się zamyka.
Hanna Kustra: Tak i to jest straszne. Przyjeżdżają też rodziny z innych powiatów i ciężko jest im powiedzieć, że muszą się zgłaszać do tamtejszych MOPS-ów. Na przykład w Wodzisławiu czy Jastrzębiu-Zdroju już takiej pomocy nie ma.
Radio 90: Pomocy nie ma, bo już przyzwyczailiśmy się, że za wschodnią granicą jest wojna?
Hanna Kustra: Tak, to jest kwestia przyzwyczajenia. Wojna stała się powszechna. Ludzie nie widzą tego, że tam gina ludzie.
Radio 90: Uchodźców przybywa?
Hanna Kustra: Tak, przybywa. Przyjeżdżają nowe osoby z tych bardzo ciężkich terenów. To są kobiety z dziećmi, które nie mają nic, dosłownie nic. To nie są ci, którzy przejechali wcześniej.
Każda rodzina, która przychodzi do nas po pomoc ją otrzymuje. Dary dzielimy według liczby domowników – dodaje Grażyna Graś z Rybnickiej Rady Kobiet:
Grażyna Graś: Tu jest kartka i ludzie sobie zaznaczają, ile jest dzieci. Rozdzielamy tę żywność, staramy się jak najsprawiedliwiej. Człowiekowi serce się rozdziera, że nie da więcej mąki czy cukru, ale inaczej się nie da […]
Rybnicka Rada Kobiet działa przy ulicy Białych 7, dary można odbierać codziennie od godziny 10.00 do 14.00.
Więcej zdjęć:
Czytaj także:
- „Przychodzą do nas zapłakani uchodźcy z Ukrainy, płaczemy razem, ale pomagamy”
- Strażacy z Jastrzębia-Zdroju z pomocą dla druha, któremu gaz zniszczył dom