Wybierz się w podróż. Poznaj „Meksyk kolorem malowany”
Dom Kultury w Rybniku-Chwałowicach zaprasza do Klubokawiarni Żółty Młynek na ,,Podróże w Nieznane'' w Żółtym Młynku. We wtorek (4.08.) o godz. 19.00 spotkanie z Janiną Płaczek - prezentacja pt. „Meksyk kolorem malowany”. Wstęp wolny, ale z uwagi na obostrzenia sanitarne jest limit miejsc!
Dla Janiny podróż to przede wszystkim spotkaniem z drugim człowiekiem, poznanie innej kultury, doświadczanie nowego, przełamanie stereotypów i lęków. Podróż to zaspokojenie ciekawości wewnętrznego dziecka i konfrontacja z wyobrażeniami. Każdy wyjazd w nieznane jest przygodą, dostarcza wrażeń i kształci.
Meksyk to nie tylko kraj, z którego można przywieź bagaż niezwykłych wspomnień, to także kraj który zadziwia. Zwyczajne życie Meksykanów może zaskoczyć i okazać się niewyczerpanym źródłem inspiracji. Będąc w Meksyku doświadczyłam chwil zauroczenia, zatracenia, zanurzenia się, by pozwolić trwać chwili i cieszyć się nią. Wróciłam z kawałkiem tego świata do domu.
– opowiada Janina Płaczek.
Poczułam to już na lotnisku, Meksyk przyjął mnie w swoje objęcia. Zakochałam się w soczystych owocach, bogactwie kultury oraz ludzkiej serdeczności. Dzięki Monice i Marcinowi, którzy oprowadzali mnie po tym kraju, poznałam zwyczajnych ludzi tego wyjątkowego kraju. Poznałam kraj innej prawdy, innej rzeczywistości. Doznałam znacznie więcej ciekawych wrażeń niż sobie zakładałam przed podróżą. Monika opowiadała historie i ciekawostki na temat każdego miejsca i związanych z nim ludzi czy rzeczy. Jadąc komunikacją miejską czy też uberem poznawałam historie życia opowiadane nam przez mieszkańców. Spełniło się też moje marzenie odwiedzenia Casa Azul, domu Fridy Kahlo, która była i jest inspiracją tej podróży. Zobaczyłam i przeżyłam więcej niż się spodziewałam. Do kolejnych powrotów, odkryć, nowych zaskoczeń. Dziękuje sobie, że tam byłam.
– dodaje Janina.
Rezerwacji na spotkanie można dokonywać SMS-em pod nr tel. 512 237 008. Należy mieć również ze sobą maseczkę (lub inne alternatywne zakrycie ust i nosa) , mile widziane osoby spokrewnione, wtedy nie trzeba będzie zachowywać tzw. dystansu.
Czytaj także:
- Dookoła USA w 2 miesiące. „Podróże w nieznane” w Żółtym Młynku
- W 1000 dni dookoła świata. Spotkanie z Hanną Zieleźnik-Rybak
- Przez Dubaj do Japonii. „Podróże w nieznane” w Żółtym Młynku