Wybory samorządowe 2024: W 412 gminach kandydujący na wójta lub burmistrza nie mają konkurencji
Z oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, 294 kandydatów na wójtów i 116 kandydatów na burmistrzów nie ma żadnych konkurentów w tegorocznych wyborach samorządowych. Nie oznacza to natomiast, że mogą się już oni czuć włodarzami miast i gmin na kolejną kadencję.
W sytuacji kiedy w wyborach samorządowych kandydatem jest tylko jedna osoba, musi ona uzyskać co najmniej 50% głosów. Frekwencja podczas wyborów nie ma znaczenia. Ponad połowa z ważnych oddanych głosów popierająca kandydata oznacza jego zwycięstwo i uzyskanie pozycji wójta lub burmistrza.
Wyborcy mają w takiej sytuacji możliwość głosowania na “tak” lub “nie”. Głosy na “tak” oznaczają poparcie jedynego kandydata. Głosowanie jest podobne do referendum.
Jeżeli natomiast kandydat nie otrzyma wymaganego 50% sytuacja się komplikuje. W takim przypadku następuje tajne głosowanie, w którym decyzję podejmuje rada gminy. Grupa radnych, która stanowi co najmniej 1/3 składu rady, ma prawo złożenia pisemnego zgłoszenia kandydata na wójta. Kolejno każdy z radnych może poprzeć jednego kandydata. Bezwzględna większość głosów składu ustawowego rady decyduje o wyniku wyborów.
Rada gminy ma dwa miesiące licząc od dnia wyborów na podjęcie decyzji w sprawie kandydata. Jeżeli wybór nie zostanie dokonany, prezes Rady Ministrów określa, na wniosek ministra właściwego ds. administracji publicznej, kto będzie pełnić obowiązki wójta do końca kadencji.
W naszym regionie na karcie do głosowania na wójta jedno nazwisko zobaczą m.in mieszkańcy Jejkowic, Gaszowic, Rydułtów czy Wisły.