Wyprawka dla ucznia: tornister, piórnik, bloki, kredki i zeszyty. Ile za to wszystko zapłacimy? [FOTO]
Ile kosztuje wyprawka dla ucznia? Ile trzeba wydać na najmodniejszy tornister, a ile kosztuje piórnik? Czy sklepy papiernicze przeżywają już najazd rodziców? Sprawdzamy to!
Plastelina, farby, kredki, flamastry, kubek na wodę, klej, nożyczki, linijka, ryza papieru, teczki, dwie sztuki wycinanek, dziewięć bloków – do rysowania, technicznych, z białymi i kolorowymi kartkami, do tego jeszcze ołówki, gumki, teczki… To tylko fragment listy z napisem „wyprawka dla ucznia”, jaką dostają rodzice 7-latków. Koszt takich zakupów? Grubo ponad 200 złotych. Bo chociaż za blok zapłacimy 4-5 złotych, a za komplet plasteliny 12, czy za zestaw 12 farb – 20 zł, to już kiedy zsumujemy całą listę, kwota może przerażać. A to tylko przybory szkolne. Do tego dochodzi jeszcze piórnik – z wyposażeniem taki najmodniejszy z postaciami z gier to kolejnych 75-80 złotych, albo prostszy model, bez wyposażenia za 35-40 zł.
Podsumowując: co najmniej 500 złotych trzeba wydać na wyprawkę do szkoły – sprawdził nasz reporter odwiedzając jeden ze sklepów w centrum Rybnika. To tego trzeba doliczyć między innymi koszt zakupu podręczników czy strój na wf. Choć szkolny pierwszy dzwonek w tym roku później niż zwykle bo dopiero 4 września, to czas najwyższy zrobić zakupy. Arkadiuszowi Żabce pomagała je zrobić Sylwia Serwotka, kierowniczka jednego ze sklepów:
Sylwia Serwotka: Jak najbardziej polecamy tornistry, bo są bardziej usztywniane, bardziej wyprofilowane. Dziecko z tym chodzi do szkoły, więc musi to nosić na plecach, więc tym bardziej tornistry są zalecane. Tornistry są maksymalnie gdzieś tam do kilograma, więc są bardzo lekkie i się jak najbardziej sprawdzają. Wzory? Gry komputerowe dla chłopaków, dla dziewczynki to różnie: pieski, kotki wybierają więc bardziej w tym kierunku. Rozpiętość cenowa mniej więcej tak od 160 zł wzwyż.
Tornister czy plecak, to jest dopiero początek drogi, by wyposażyć ucznia w niezbędne szkolne przybory:
Sylwia Serwotka: Piórnik wyposażony w kredki, mazaki, bidon, śniadaniówka, worek na buty i oczywiście zeszyty i kredki. Do tego inne rzeczy typu mazaki, jakieś bloki, wycinanki, farby, kubeczki do malowania, plastelina, więc jest tego dużo. To jest wydatek od 500 zł wzwyż.
Faktycznie uczniowie z rodzicami już szturmują sklepy z przyborami szkolnymi. – Syn jest w szóstej klasie, dostanie podręczniki za darmo (…) ale dla starszego podręczniki dla szkoły średniej to już spory wydatek, szczególnie językowe – mówi nam jedna z mam. Posłuchajcie:
Szacuje się że na nowe podręczniki do liceum wraz z książkami do języków obcych, wydamy łącznie około 900 złotych.
Czytaj także:
