Zgubne skutki zawierania umów przez telefon. Koniecznie przeczytaj!
Zawiadomienie o próbie oszustwa złożyła 30-letnia mieszkanka Knurowa. W marcu odebrała telefon od przedstawicielki zagranicznej firmy i usłyszała ofertę zakupu bardzo dobrej jakościowo damskiej bielizny. Jedyny koszt, jaki miała pokryć, to przesyłka – 19,90 zł.
Kobieta zgodziła się i po kilku dniach otrzymała przesyłkę, za którą zapłaciła wspomnianą kwotę. W paczce znalazła towar przeciętnej jakości. Od tego czasu firma z Radomia wzywa 30-latkę do zapłaty kwoty ponad 100 zł.
Tego typu transakcja wskazuje, iż mogła nastąpić sprzedaż rzeczy, a nie umowa świadczenia usługi. Konsument, który zawarł umowę na odległość (lub poza lokalem przedsiębiorstwa), może w terminie 14 dni odstąpić od niej bez podawania przyczyny. Z tzw. ostrożności procesowej można zrobić zdjęcia towaru i otrzymanych dokumentów. Potem spakować rzeczy i na własny koszt odesłać przesyłką rejestrowaną.