Zwolnienia w RYFAMIE pochopne? Solidarność pisze do prezesa firmy
Solidarność wnioskuje do prezesa spółki Famur o odwołanie decyzji o likwidacji oddziału w Rybniku. Z wiadomości Radia 90 wiecie, że w byłej RYFAMIE prace ma stracić około 200 osób.
Dominik Kolorz przewodniczący śląsko- dąbrowskiej „Solidarności” dziwi się w liście do prezesa Famuru Mirosława Bendzery, że spółka nie skorzystała z rządowej tarczy antykryzysowej, która daje przedsiębiorcom instrumenty i środki, aby starać się w sposób społecznie odpowiedzialny walczyć z kryzysem. Bo Famur to firma z wyróżnieniem „Pracodawca Przyjazny Pracownikom”, który nie powinien podejmować tak drastycznych, a przy tym pochopnych decyzji.
Informacje o zwolnieniach grupowych w rybnickim Famurze, Radio 90 potwierdziło w Powiatowym Urzędzie Pracy w Rybniku: do końca czerwca pracę stracą 193 osoby.
Całe pismo do prezesa Famuru Mirosława Bendzery, podpisane przez Dominika Kolorza, przewodniczącego Zarządu Śląsko- Dąbrowskiej „Solidarności”:
W imieniu Prezydium Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność” zwracam się do Pana Prezesa z wnioskiem o odwołanie decyzji o likwidacji oddziału Famuru w Rybniku i zwolnieniu przeszło dwustu pracowników tej jednostki. Wiemy, jak ogromne problemy gospodarcze przyniosła ze sobą pandemia COVID-19, ale zbyt pochopne i drastyczne decyzje właścicieli oraz zarządzających przedsiębiorstwami, zamiast pomóc w zwalczaniu tych problemów, pogłębią je, bo wywołają dramatyczne konsekwencje społeczne.
Pochopne decyzje zarządu Famuru dziwią tym bardziej, że jeden z oddziałów firmy – Glinik w Gorlicach– otrzymał niedawno wyróżnienie w organizowanym pod patronatem Prezydenta RP konkursie „Pracodawca Przyjazny Pracownikom”. Warto pamiętać, że owo wyróżnienie to również zobowiązanie, zobowiązanie wobec pracowników.
Apelując do Pana Prezesa i zarządu firmy o wycofanie się z decyzji o likwidacji oddziału w Rybniku i zwolnieniach grupowych, pragnę jednocześnie wyrazić zdumienie, że zarządzana przez Pana firma nie skorzystała z rządowej tarczy antykryzysowej, która daje przedsiębiorcom instrumenty i środki, aby starać się w sposób społecznie odpowiedzialny walczyć z kryzysem. O takie instrumenty, również dla średnich i dużych przedsiębiorstw, zabiegał NSZZ „Solidarność”. Jesteśmy przekonani, że odrobina cierpliwości i skorzystanie z tarczy pozwolą ochronić miejsca pracy i zadbać przyszłość firmy.
W tak trudnych czasach odpowiedzialność społeczna właścicieli i managementu przedsiębiorstw jest szczególnie ważna. Właśnie teraz, a nie tylko w czasach prosperity. Właśnie teraz okaże się, czy wizerunek firmy odpowiedzialnej społecznej był prawdziwy, czy był to jedynie chwyt marketingowy.
Czytaj także:
