1400 osób odwiedziło w marcu raciborską Strefę Odkrywania, Wyobraźni i Aktywności
1400 osób w marcu, a ponad 3 tysiące w ciągu pierwszych trzech miesięcy działalności odwiedziło raciborską SOWĘ, czyli - Strefę Odkrywania, Wyobraźni i Aktywności. To pierwsze w regionie, a drugie w kraju mini centrum nauki.
Raciborska SOWA mieści się w Szkole Podstawowej nr 18 przy ulicy Ocickiej i jest częścią muzeum w Raciborzu:
Radio 90: Co pokazują te pierwsze miesiące?
Joanna Stanisz-Cebula: Pokazują, że to miejsce było potrzebne, że idea zaczepienia lokalnie centów nauki i techniki była jak najbardziej trafiona. Widać, że mieszkańcy tego oczekiwali, bo frekwencja jest odpowiadająca temu zapotrzebowaniu. Co chwila dzwonią, rezerwują, ciężko jest znaleźć wolną przestrzeń na to żeby się wbić z dużą grupą, bo jak widać jednorazowo jesteśmy w stanie przyjąć 60 osób, czyli średnio licząc 3 klasy, kolejki zaczynają się już ustawiać. 1400 osób to wynik za marzec i to nas satysfakcjonuje.
Kierownik działu innowacji raciborskiego muzeum i inicjator powstania SOWY Joanna Stanisz-Cebula zwraca uwagę, że goście wracają do mini centrum nauki, bo tu można się wiele nauczyć poprzez zabawę:
Joanna Stanisz-Cebula: Często to obserwujemy, że dziecko przychodzi z klasą a później przyprowadza rodziców, bo chce pokazać jak to wygląda. Z tymi rodzicami wracają, bo nie ma szans podczas jednej wizyty, by wszystko zobaczyć, wszystkiego doświadczyć, zmierzyć się z każdym zadaniem które jest przygotowane, a jest ich coraz więcej. Warto tu przyjść, pobawić się i uwolnić swoje emocje.
Placówce patronuje Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz Centrum Nauki Kopernik. W lipcu w Wodzisławiu Śląskim w Pałacu Dietrichsteinów działalność ma rozpocząć kolejna SOWA, mini centrum ma też powstać w kopalni Ignacy w Rybniku.
Czytaj także:
