23-latek długo nie nacieszył się wolnością
23-latek, zatrzymany za napaść na 17-latka w Rybniku, w ubiegłym roku warunkowo wyszedł z zakładu karnego, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za rozboje. W ostatni weekend znowu dopuścił się przestępstwa: na ulicy 3 Maja, w pobliżu dworca PKP, podszedł do 17-latka czekającego na autobus i zażądał od niego telefonu.
Przestraszony nastolatek oddał mu komórkę, ale kiedy zauważył funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei, natychmiast wskazał im napastnika. 23-latek bez stałego miejsca zamieszkania został zatrzymany, przyznał się do winy. Został już tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Odpowie za rozbój.