Adam Fudali o rybnickim projekcie „Mieszkania dla młodych”
23 mieszkania 20-30 metrowe i dwa nieco większe lokale na parterze przeznaczone dla osób niepełnosprawnych - tak wyglądać będzie budynek przy ulicy Zebrzydowickiej w Rybniku. Kończy się właśnie remont obiektu, do którego mają trafić przede wszystkim młode osoby.
O programie „Mieszkania dla młodych” mówił w radio 90 o poranku prezydent Rybnika Adam Fudali:
Czytaj całość:
Radio 90: Porozmawiamy o „Mieszkaniach dla Młodych”, projekcie, jaki będzie realizowany w Rybniku. To jest temat niezbędny, by móc poukładać sobie życie w mieście. Chcemy tych mieszkańców, chcemy, żeby pracowali, żyli – muszą gdzieś mieszkać.
Przede wszystkim chcemy ich zatrzymać w mieście, żeby byli mieszkańcami Rybnika, żeby tutaj zarabiali i to dobrze zarabiali, a od tych swoich zarobków płacili podatki, bo przecież miasto funkcjonuje w oparciu o podatki, jakie płacą mieszkańcy naszego miasta. Mamy taki budynek na ulicy Zebrzydowickiej 31 a. To budynek, gdzie są w pełni zmodernizowane mieszkania (…). Dwa mieszkania są przeznaczone do osób niepełnosprawnych. Te 23 mieszkania nie mają zbyt dużej powierzchni, około 20-30 metrów, czyli rodzaj takiej kawalerki, ale o wysokim standardzie. Te mieszkania, które są na dole mają powierzchnię 58 metrów kwadratowych, to lokale przeznaczone dla niepełnosprawnych z dysfunkcją ruchową. Całe mieszkanie jest do nich przystosowane. W otoczeniu tego budynku znajduje się żłobek, szkoła, przystanek, czyli to dobra lokalizacja. Chcemy, żeby to było pierwsze mieszkanie dla tych młodych, którzy są początku osiągania stabilizacji życiowej, czyli mają niezłe dochody, ale nie na tyle, by było ich stać na kupno mieszkania czy wynajęcie na rynku komercyjnym. Czynsz za te mieszkania nie będzie wysoki.
Radio 90: Dobrze, ale w jaki sposób zostanie ustalone – bo lista pewnie będzie długa – tych, którzy otrzymają te mieszkania?
Dokonaliśmy już takiej diagnozy tych wszystkich mieszkańców Rybnika, którzy są już zgłoszeni do „Mieszkań do remontu” i tu mówię o fragmentach regulaminu. Porównując ich dochody z regulaminem, to już 11 małżeństw kwalifikuje się na te mieszkania, więc tu nie będzie problemu, że zostaną puste mieszkania.
Radio 90: To mają być mieszkania rotacyjne, tak?
Tak, liczymy, że po uzyskaniu pełnej dyspozycyjności, że tych młodych będzie stać na swoje mieszkanie, to ci młodzi wychodząc z tego mieszkania, w ich miejsce przyjdzie ktoś nowy, kto jest na początku uzyskania tej stabilizacji życiowej, którzy mają pracę, mają przychody, ale nie na tyle, by było ich stać na zakup mieszkania.
Radio 90: Czy miasto będzie dawało jakiś czas tym młodym ludziom, którzy mają czas właśnie na podniesienie się i odnalezienie czegoś innego?
Niestety, ustawa nie pozwala nam na wprowadzenie do umowy pewnego okresu, ale chcemy do uchwały, którą mamy, która mówi o gospodarce zasobami mieszkaniowymi wprowadzić odpowiedni zapis, który pozwoli nam dokonać diagnozy, jakie są przychody w rodzinie. Bo w ogóle to mieszkanie nie będzie na takiej zasadzie, że ktoś popatrzy w sufit i stwierdzi, że „Kowalskiemu mieszkanie się należy”, tylko to będzie bardzo precyzyjnie przygotowane.
Radio 90: Ale konkretnie, będzie jakiś okres, jaki miasto będzie chciało dać tym ludziom?
Myślę, że 2, 3, może 4-letni, w którym powinni uzyskać pełną stabilizację życiową, finansową i wtedy opuszczają to mieszkanie. Prawdopodobnie sami będą chcieli to mieszkanie opuścić, bo trudno na małej powierzchni żyć na przykład z dwójką małych dzieci, a kiedy tą stabilizację będą mieli, to będą szukali większego mieszkania, a ich dotychczasowe zostanie przyznane kolejnym osobom.
Radio 90: Czy mamy już mieszkańców do tych mieszkań dla osób niepełnosprawnych?
W bazie na pewno tak, ale my musimy najpierw przyjąć uchwałę, a to się stanie jutro. Rada Miasta będzie o tym decydować, jeśli przyjmie tą uchwałę, to wtedy będziemy stosować regulamin, który mamy i przyznawać te mieszkania tym, którym się należą.
Radio 90: Czyli trzeba być na liście. Trzeb złożyć wniosek o mieszkanie komunalne, aby móc się starać o te mieszkania przy Zebrzydowickiej?
Trzeba przede wszystkim zapoznać się z uchwałą, z regulaminem, który jest bardzo precyzyjny, zapoznać się z tymi wszystkimi zasadami. Ja wszystkich chętnych zapraszam do Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, tam będzie można uzyskać szereg bardzo szczegółowych wyjaśnień. Nam chodzi o to, żeby przybywało mieszkańców Rybnika.
Radio 90: Czy to nie jest element kampanii wyborczej?
Nie, ponieważ sam remont tych mieszkań trwał prawie dwa lata. Wiemy, że są takie potrzeby w mieście, że chcemy w Rybniku młodych ludzi, a że to przypada na okres wyborczy, to jest przypadek.
Radio 90: Pytanie jeszcze w sprawie parku nad Nacyną, ponieważ te wycięte drzewa budzą wśród naszych słuchaczy szerokie niezrozumienie. Czy konieczne było wycięcie aż takiej ilości drzew?
Nikt nie wycinał tych drzew tylko dlatego, że miał taką fantazję, bo to byłoby skandaliczne. Mamy całą koncepcję, projekt techniczny, wiemy, jak ta przestrzeń ma być zagospodarowana, dlatego należało niestety dokonać pewnej wycinki. Te niektóre drzewa to samosiejki…
Radio 90: No, te samosiejki, niektóre takie dorodne…
No, oczywiście nie wszystkie, ale tych samosiejek nie brakuje. One są wszędzie, w chaotyczny sposób tworzą tą przestrzeń. To się robi wszędzie, także w parku koło Bazyliki też będziemy musieli wycinać te drzewa. Chcemy uporządkować przestrzeń, którą będziemy zagospodarowywać.
Rozmawiał Arkadiusz Żabka.
