Mecz godny finału! Po karnych Puchar Polski na szczeblu Podokręgu dla ROW 1964 Rybnik
Piłkarze ROW 1964 Rybnik po rzutach karnych pokonali Decor Bełk w finale Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Rybnik. To był mecz pełny emocji, a o tym kto wywalczy trofeum decydowało rzuty karne.
ROW Rybnik wygrywa Puchar Polski na szczeblu podokręgu
To był prawdziwy finał w którym nie brakowało emocji, a zwycięzcę wyłoniły dopiero rzuty karne. Piłkarze ROW 1964 Rybnik zdobyli Puchar Polski na szczeblu Podokręgu Rybnik pokonując w finale Decor Bełk. Po pierwszej, bezbramkowej połowie sobotniego (13.04) meczu, w drugiej rybniczanie objęli prowadzenie po golu Davida Jamesa. Później nie wykorzystali kilku stuprocentowych okazji, by podwyższyć wynik i to się zemściło. Przeciwnik wyrównał w doliczonym czasie gry po bramce Bartosza Smyly. W karnych lepsi byli jednak piłkarze ROW-u i to oni przy okrzykach swoich wiernych kibiców wznieśli puchar w górę. Z wygranej cieszył się trener ROW-u, Dawid Jóźwiak:
Dawid Jóźwiak: W naszym wykonaniu uważam, że to był jeden z lepszych meczy – jeśli chodzi o kontrolę, grę w defensywie. Przeciwnik sobie stwarzał jakieś tam sytuacje, bo to jest piłka, ale tak naprawdę mecz powinniśmy zamknąć do tej 89 minuty. Brakło szczęścia, brakło skuteczności. Emocje przy rzutach karnych? Jak wygrywać, to tylko tak! Zwycięstwo w meczu derbowym, zwycięstwo w meczu finałowym Pucharu Polski cieszy podwójnie, jak nie potrójnie. Dzięki tym chłopakom, ja mam okazję wygrać po raz pierwszy coś fajnego.
Dawid Jóźwiak
Niepocieszony był natomiast po meczu trener Decoru Bełk, Marcin Domagała:
Marcin Domagała: Medale wiszą, ale nie te które powinny, także przykro nam, że dogoniwszy w 95 minucie nie wygraliśmy karnych. Niestety, ale drugi raz z rzędu w karnych przegrywamy. Myślę, że to był mecz godny finału. (…)
Marcin Domagała, trener Bełku
Zadowolony z poziomu widowiska był także prezes Podokręgu Rybnik Śląskiego Związku Piłki Nożnej, Andrzej Paulus:
Andrzej Paulus: Cieszę się bardzo, że finał przyniósł tyle emocji, radości, cieszę się, że dopisali nam kibice. Fajne widowisko zapewniły nam dwie drużyny – z Bełku i ROW Rybnik. Cieszę się ogromnie i życzę drużynie ROW-u z okazji 60 lat istnienia, aby zdobyli Puchar ten najważniejszy – Polski, ale przynajmniej doszli do finału na szczeblu podokręgu.
Radio 90: To jest też ważny rok dla Podokręgu Rybnik, bo to 100 lat…
Andrzej Paulus: Tak, to jest stulecie, chcemy zrobić szereg imprez, ten Puchar też był wyjątkowy. Cieszę się, że w tym dniu było takie emocjonujące wydarzeni jak ten finał i d końca trzymało kibiców w niepewności.
Andrzej Paulus
ROW 1964 Rybnik czeka teraz na rywala w dalszej fazie rozgrywek, już na szczeblu wojewódzkim. Będzie nim zwycięzca rywalizacji w Podokręgu Racibórz. W środę (17.04) w meczu o to trofeum zmierzą się Unia Turza Śląska i Silesia Lubomia.
Czytaj także:
