Brakuje chętnych do pracy w Straży Miejskiej
Nie ma chętnych do pracy w Straży Miejskiej. W całym regionie trudno znaleźć osoby zainteresowane wstąpieniem w szeregi tej jednostki. Dlatego komendant Straży Miejskiej w Wodzisławiu, Beata Drzeniek, wystąpiła do prezydenta Mieczysława Kiecy o ograniczenie ilości wakatów, a tych w jednostce jest 7.
Rozmawiała Monika Sokołowska:
Ze względów organizacyjnych, no bo siedem wakatów ciężko jest zapełnić, po zmniejszeniu, oczywiście nie wszystkich siedmiu, ale połowę powiedzmy, na pewno organizacyjnie funkcjonowanie straży będzie lepiej wyglądało. W tym momencie nie ma ogłoszonego naboru, aczkolwiek będziemy ogłaszać. Chciałabym w jakiś tam sposób zatrudnić parę osób, żeby te wakaty zostały zapełnione, aczkolwiek nie na pewno ta liczba siedmiu, będzie to połowa, oczywiście jeśli się uda.
Dlaczego tak trudno znaleźć chętnych do pracy w Straży Miejskiej?
Jest to specyficzna praca, praca na zmianę, praca w ternie. Podejmujemy interwencję bardzo problemowe tak więc sam charakter pracy już w jakiś sposób zniechęca, Natomiast kwestia wynagrodzeń też ma jakiś wpływ na to. Osoba, która przychodzi do naszej jednostki przez pierwszy rok czasu pracy do momentu, aż nie ukończy szkolenia podstawowego strażników ma najniższą krajową brutto. Nie ma żadnych przepisów ogólnopolskich, które by określały jakie ma być wynagrodzenie dla strażnika, nasze wynagrodzenie określane jest w regulaminie wynagrodzenia Urzędu Miasta. Dostosowanie wynagrodzenia do charakteru pracy, mówi samo przez siebie.
A obowiązków strażnikom miejskim nie brakuje, duża jest też odpowiedzialność, jaka na nich spoczywa:
Mamy co robić, świadczyć może o tym chociażby sprawozdania, które przekazujemy do Komendy Wojewódzkie Policji raz do roku. Liczba zgłoszeń mieszkańców, która świadczy o tym, że mieszkańcy potrzebują nas i zgłaszają te interwencje tak więc na pewno nie siedzimy i nie czekamy co by tu teraz zrobić tylko po prostu cały czas praca wre i w tym momencie w komendzie jest pusto bo nasze patrole są w terenie i po prostu wykonują swoje czynności. Oczywiście w sezonie zimowym te interwencje dotyczą głównie spalania teraz, natomiast zazwyczaj interwencje parkowania niewłaściwego, czy spożywania alkoholu w miejscach niedozwolonych.
Żeby zostać strażnikiem miejskim, trzeba mieć ukończone 21 lat, musi to być osoba niekarna, sprawna fizycznie i psychicznie, warunkiem przyjęcia jest zdanie testu wiedzy ze znajomości wskazanych wcześniej przepisów.
Temat braku chętnych do pracy w Straży Miejskiej był dyskutowany w czasie ostatniej sesji Rady Miasta w Wodzisławiu. W piątek (17.05.) porannym gościem Radia 90, będzie prezydent Mieczysław Kieca, którego zapytamy, czy podwyżki dla strażników są możliwe.
